Tylko w ostatnią środę blisko 600 kilogramów śmieci zalegających wzdłuż dwóch ulic w mieście zebrali pracownicy Zakładu Usług Miejskich.
-To są przede wszystkim puszki, butelki, papiery, reklamówki – mówi Łukasz Dybiec, dyrektor Zakładu Usług Miejskich w Ostrowcu Świętokrzyskim. -Nie wszystkie te odpady zalegające w pasach drogowych są wynikiem niewłaściwych zachowań człowieka. Dużą część stanowią śmieci wyciągane z koszty przez zwierzęta, głównie ptaki i koty – dodaje dyrektor spółki, która na zlecenie gminy Ostrowiec ma dbać o utrzymanie czystości i porządku gminnych – i na mocy z porozumienia z powiatem także powiatowych chodników i ulic. – Gminnych terenów, którymi się zajmujemy, mamy około 23 ha. W pasach powiatowych mamy kolejnych ponad 18 ha. Do tego dochodzą 293 przystanki autobusowe o łącznej powierzchni 7605 metrów kwadratowych – wymienia dyrektor Dybiec.
Akcja sprzątania ma być dalej kontynuowana. ZUM do zadania skierował około 40 osób.
/mag/
