Zapytaliśmy mieszkańców o to, jak podoba im się lodowisko na ostrowieckim Rynku

Niemal miesiąc działa miejskie lodowisko na ostrowieckim Rynku. Zajrzeliśmy tam, by popytać ostrowczan jak im się podoba.

– Boli mnie to, że to lodowisko jest strasznie nierówne, co odczują szczególnie osoby początkujące. Pracownicy dbający o taflę, powinni ją równać co godzinę, a tego nie robią. Jak na te ceny, to powinno być tu wszystko dobrze zrobione – mówiła Kinga. – No drogo jest, ale fajnie, że chociaż jest – skomentował Przemek.

Przypomnę, że cena biletu normalnego za 45 minut jazdy to 15 złotych, a ulgowego 12 złotych. Zapłacić też trzeba za ewentualne wypożyczenie łyżew i kasku. Na cenę nie narzekali rodzice, którzy podkreślali, że najważniejsza jest możliwość skorzystania z zimowych atrakcji tak blisko.

– Bardzo to lodowisko było potrzebne

i dobrze, że jest, bo dzięki temu dzieci mają zajęcie. Mojej córci to się na pewno bardzo podoba. Zadowolona jest i szlifuje umiejętności łyżwiarskie tu na miejscu – oceniała pani Wiola.

Pracownicy, znajdujących się na rynku lokali gastronomicznych zwracali uwagę, że na lodowisku w ciągu dnia nie ma wielu osób. Zmienia się to około godz. 17, czyli już po zakończonych lekcjach w szkole. Może to się zmienić dopiero 12 lutego, bo tego dnia rozpoczynają się ferie zimowe w województwie świętokrzyskim.

/mor/

Ważne wydarzenia