Strażacy podsumowali 2023 rok. Jak podaje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim, strażacy interweniowali 1214 razy, w tym przy 273 pożarach, 917 miejscowych zagrożeniach oraz 24 fałszywych alarmach.
– Mimo iż pożary stanowią nieco ponad 20 procent wszystkich zdarzeń, to mogą stanowić bardzo duże ryzyko dla zdrowia, a nawet życia ludzkiego – ocenia Barbara Majdak, rzeczniczka prasowa ostrowieckich strażaków. – W wyniku pożarów, do których byliśmy wzywani zmarła jedna osoba, a jedenaście odniosło obrażenia. Najczęstszą przyczyną pożarów w ubiegłym roku były celowe podpalenia i stanowiły aż 54 procent wszystkich pożarów. Najwięcej interwencji dotyczyło budynków mieszkalnych, upraw i rolnictwa, nieco mniej środków transportu, lasów, obiektów produkcyjnych i magazynowych oraz tylko siedmiu obiektów użyteczności publicznej – mówi Barbara Majdak.
Według statystyk, strażacy najczęściej wzywani byli do – tak zwanych – miejscowych zagrożeń.
– Są to zagrożenia związane najczęściej z powalonymi drzewami, miejscowymi podtopieniami, a także z wypadkami i kolizjami drogowymi -wymienia Barbara Majdak.
W tej kategorii strażacy odnotowali 100 interwencji w związku z silnym wiatrem. Nieodzowna – jak co roku – okazała się pomoc strażaków ochotników.
– Jednostki OSP wyjeżdżały do zdarzeń aż 519 razy. Ich pomoc w działaniach ratowniczo-gaśniczych, w których strażacy biorą udział jest ogromna. Najwięcej razy wyjeżdżały jednostki z terenu gminy Ćmielów, gminy Kunów i gminy Bodzechów – podkreśla Barbara Majdak.
W porównaniu do ubiegłego roku strażacy odnotowali 171 interwencji mniej.
/mor/
