Nowo wybrani posłowie Koalicji Obywatelskiej w regionie w sobotę w Ostrowcu rozmawiali z działaczami lokalnych struktur i sympatykami, którzy angażowali się w niedawną kampanię wyborczą i przyczynili do wygranej demokratycznej opozycji.
W spotkaniu w OBK uczestniczyło kilkadziesiąt osób, które wspierały Koalicję Obywatelską pracując w komisjach obwodowych, wieszając plakaty i banery, udostępniając swoje balkony i płoty pod nie, czy wyjeżdżając w działaczami na marsze poparcia.
– To jest taki moment, kiedy możemy podziękować za włożony wysiłek, za to wspólne zwycięstwo przede wszystkim, ale również powiedzieć o tym, co nas wszystkich czeka w najbliższych tygodniach i miesiącach. Wiemy, że przed nami kwestia rozliczenia tej jeszcze urzędującej władzy, a właściwie atrapy rządu, ale to również oczywiście kwestia budowania – mówiła posłanka Marzena Okła-Drewnowicz.
Towarzyszyli jej Artur Gierada, szef PO w województwie oraz Lucjan Pietrzczyk, którzy także uzyskali mandaty. Politycy przyznają, że czuli w kampanii wyborczej wsparcie i mobilizację społeczną i chcieliby ją utrzymać. – Ja uwierzyłem znowu w nasz naród, nasze społeczeństwo. Nie tylko za sprawą samego wyniku, ale także za sprawą frekwencji. To jest dla nas olbrzymie zobowiązanie – zapewnia poseł Gierada.
O dużej mobilizacji działaczy i wsparciu sympatyków mówi Jacek Piórkowski z lokalnych struktur. – Mobilizacja kontroli wyborów była bardzo duża i myślę, że to także przyniosło efekt w postaci wyniku wyborczego. Mam nadzieję, że ten elektorat uda się zagospodarować. Nie tylko dla Platformy Obywatelskiej, czy Koalicji Obywatelskiej, ale także dla pozostałych obozów demokratycznych – zaznacza. – To odświeżenie struktur już następuje. Duże nadzieje, zainteresowanie młodych i zaangażowanie w pomoc przy wyborach było widać – dodaje Przemysław Janiszewski. Potwierdza to Eligiusz Mich, szef ostrowieckiej Platformy. – Zwiększyliśmy liczbę członków naszych struktur powiatowych do ponad stu. W dalszym ciągu kontaktują się z nami osoby, które chciałyby wstąpić w nasze szeregi. Jest potencjał, który powstał w trakcie kampanii wyborczej i sądzę, że nasi sympatycy nadal będą nas wspierać – mówi.
Wstąpić w szeregi partii, już po wyborach postanowiła na przykład Jolanta Świąder, nauczycielka języka angielskiego. – Wspierałam Platformę Obywatelską w tych wyborach, wcześniej tylko głosowałam, a teraz uznałam, że już chyba najwyższa pora, żeby zapisać się do partii i aktywnie nadal ją wspierać, ponieważ przed nami następne ważne wybory. Sama nie mam ambicji politycznych, ale chcę pracować na rzecz partii, która wcześniej budowała kraj, z którego byłam dumna, a często wyjeżdżałam zagranicę – wyjaśnia.
Spotkanie z posłami miało też formę debaty o planach na najbliższe miesiące przyszłego rządu. Padały nie tylko podziękowania za wybory, ale też obietnice ze strony posłów realizacji programu wyborczego i rozliczenia PiS-u.
/mag/
