To będą pracowite godziny dla ostrowieckich drogowców, bo śniegu wciąż przybywa

fot. Maciej Kolasa

Od rana w regionie pada intensywny śnieg. Pierwszy raz w tym roku odpowiadające za odśnieżanie Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych wysłało na ostrowieckie ulice ciężki sprzęt.

Na ulice wyjechały posypywarki i pługopiaskarki. Opady nie ustępują, a drogowcy szykują się do pracy non stop.

– Obecnie od nas wyjechały 3 jednostki, dwie są gotowe do wyjazdu, a trzy pojazdy działają z Remondisu. Pracujemy na trzy zmiany, to będzie całodobowa obsada, a zmieniać będziemy tylko kierowców. Opady śniegu są zanikające, ale padać ma do późnych godzin wieczornych, temperatura cały czas jest ujemna, dlatego jesteśmy przygotowani na sytuację, że będzie gołoledź – mówi Krzysztof Polak, kierownik bazy transportowo – sprzętowej MPRD. Oprócz odśnieżania drogowcy posypią też ulice tak, by pod śniegiem nie tworzyła się warstwa lodu.

– Używamy mieszanki zgodnie ze specyfikacją, potrzeba chwile czasu, żeby zaczęła działać. W tej chwili wyjeżdżają samochody, by ściągać breję powstałą w wyniku połączenia mieszanki ze śniegiem i posypują drogi od nowa, aby uniknąć zamarzania i oblodzeń – mówi Krzysztof Polak.

Odśnieżaniem dróg w mieście od kilku lat MPRD zajmuje się wspólnie z firmą Remondis. W sumie konsorcjum dysponuje 11 pojazdami do utrzymania dróg.

/mor/

Ważne wydarzenia