W połowie grudnia na płycie ostrowieckiego Rynku ma pojawić się lodowisko. Zabiegał o nie zarówno Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, jak i radny miejski Karol Wójcik, który we wrześniu złożył w tej sprawie interpelację.
– Trzeba ożywić w Ostrowcu aspekty związane z turystyką i stworzyć miejsca, które będą ściągać tutaj osoby z zewnątrz. Oczywiście takie lodowisko będzie atrakcją dla mieszkańców, ale może przyciągnąć również ludzi spoza miasta, którzy zostawiliby tu pieniądze i napędzili rozwój miasta – mówi Karol Wójcik.
Temat stworzenia otwartego, sztucznego lodowiska na ostrowieckim rynku jeszcze przed interpelacją radnego podjął Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
– Po likwidacji lodowiska syntetycznego przy Rawszczyźnie rozmyślaliśmy nad wynajmem lub zakupem lodowiska, które mogłoby funkcjonować w okresie zimowym. Mieliśmy różne koncepcje, ale nie mieliśmy w budżecie takiej pozycji, dlatego musieliśmy liczyć na akceptację wiceprezydenta Łakomca, by z tym projektem „ruszyć” – mówi dyrektor Piotr Węglewicz. I dodaje, że taką zgodę MOSIR uzyskał, a miasto na budowę lodowiska przekazało 295 tysięcy złotych.
Niestety po ogłoszeniu przetargu nie zgłosił się żaden wykonawca, drugi przetarg zostanie otwarty 16 listopada w czwartek.
Lodowisko będzie miało 30 metrów długości i 20 metrów szerokości. Obiekt zostanie otoczony bandami bezpieczeństwa. Lodowisko zostanie oświetlone lampami LEDowymi, pojawi się też specjalne nagłośnienie.
Przypomnijmy, że w sezonie zimowym 2006/2007 ostrowczanie po raz ostatni mieli okazję jeździć na łyżwach po lodowisku na Rynku.
/mor/
