Sąd Okręgowy w Kielcach nie zgodził się na zatrzymanie oskarżonego o korupcję prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego w tymczasowym areszcie. Ale Prokuratura Krajowa zawiesiła Jarosława Górczyńskiego w obowiązkach prezydenta miasta, co oznacza, że Górczyński, który dziś wyszedł na wolność do pracy w urzędzie nie wróci.
Jego obrońca, mecenas Jacek Dubois już wcześniej zapowiedział, że rozważą złożenie skargi jeśli prokurator zdecyduje się na taki ruch. – Liczymy się, że takie środki o charakterze nieizolacyjnym zostaną zastosowane. Ocenimy je i podejmiemy wtedy decyzję, czy będziemy te postanowienia żalić – mówił.
Prokurator wobec prezydenta Górczyńskiego zastosował także poręczanie majątkowe w wysokości 300 tysięcy złotych, zakaz opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu, dozór policyjny i zakaz kontaktowania się z określonymi osobami.
O decyzji prokuratory poinformowało przed godz. 12.00 państwowe Radio Kielce, które powołało się na komunikat Śląskiego Wydziału Prokuratury Krajowej w Katowicach. Takiego komunikatu na stronie internetowej prokuratury wciąż nie ma. Pytania, czy prezydent Górczyński zostanie zawieszony w obowiązkach – mailem po uprzedniej rozmowie telefonicznej – Radio Ostrowiec wysłało do rzecznika Prokuratury Krajowej wczoraj.
Dziś, dopiero po naszej interwencji i pytaniach, gdzie jest komunikat, na który powołuje się państwowe Radio Kielce Prokuratura Krajowa wysłała nam jego treść mailem.
/mag, joge/
