Podróż w przeszłość Ostrowca, a konkretnie ostrowieckich ulic, zapewnia nowa wystawa otwarta w niedzielę w Pałacu Wielopolskich w Częstocicach.
„Neon Omnis Moriar”, czyli historia ostrowieckich neonów przypomina o tych elementach miejskiej infrastruktury, które jeszcze na przełomie XX i XXI wieku były wszechobecne.
– Byłem bardzo podekscytowany tą wystawę i włożyłem w nią maksimum energii, aby wyglądała jak najlepiej. Szukając historii tych neonów rozmawiałem z wieloma osobami, które tu żyły, mieszkały. Wypytywałem o neony na przykład pana Ryszarda. Niewiele pamiętał, a teraz mówi że wszedł do sali i wszystko mu się przypomina – mówi Wojtek Mazan, kurator i pomysłodawca wystawy.
Składają się na nią archiwalne zdjęcia, dzięki którym można sobie przypomnieć wygląd ulic oraz nigdy nieprezentowane projekty neonów Ostrowca z lat 50. i 60- tych, także te niezrealizowane. Szczególnie cennymi obiektami na ekspozycji są dwa prawdziwe neony – litera A z napisu Wólczanka z ulicy Żabiej oraz siedząca postać pijąca herbatę z budynku Delikatesów na ulicy Iłżeckiej. Podziwiali je zarówno starsi, jak i młodsi uczestnicy wernisażu.
– Zauważyłem, że osoby starsze ode mnie niekoniecznie pamiętają te neony. Pamiętają je za to osoby w moim wieku. Dlaczego? Bo to dzieci zwracają na takie świetlne dekoracje uwagę – mówi Wojtek Mazan.
Wystawę ostrowieckich neonów można zwiedzać w Pałacu Wielopolskich aż do 10 grudnia.
/sla/
