Pierwszy raz kupujesz mieszkanie i nie wiesz, z czym wiąże się zakup mieszkania w stanie deweloperskim i z czym „je się” inwestycja w lokal z rynku wtórnego? Na pewno licz się z dłuższymi poszukiwaniami i przygotuj więcej gotówki – oba rodzaje tych nieruchomości słono kosztują. Podpowiadamy, czego możesz spodziewać się, kupując mieszkanie w klimatycznej kamienicy i co będzie trzeba zrobić, jeżeli kupisz lokal, którego… jeszcze nie ma.
Koszty zakupu „używanego” mieszkania i w stanie deweloperskim – co jest przyjaźniejsze dla portfela?
Lokal z rynku wtórnego
Twoje idealne mieszkanie to takie znajdujące się w starej kamienicy ze skrzypiącymi, drewnianymi schodami i dużymi oknami. Takie lokale istnieją, ale… są niekiedy bajecznie drogie. Zwykle znajdują się w świetnej lokalizacji i tuż przy starówkach. Może okazać się, że nie będziesz mieć szans nawet na kredyt na takie mieszkanie.
Alternatywą są lokale w budynkach z wielkiej płyty. Ich cena jest przyjaźniejsza dla kieszeni, ale również może być bardzo wysoka – zwłaszcza jeżeli osiedle jest świetnie zlokalizowane i położone blisko centrum.
Mieszkanie z rynku wtórnego:
- może być już urządzone – jest to jednocześnie jego wada i zaleta. Jeżeli jego obecny właściciel ma taki gust jak ty, to wystarczy, że po zakupie jedynie odświeżysz lokal. Natomiast jeżeli w mieszkaniu znajdują się pastelowe tapety i cukierkowe płytki łazienkowe, a ty wolisz surowe aranżacje, czeka cię wtedy mnóstwo pracy – i wydatków;
- mają wykonane wszystkie instalacje, podłogi i tynk na ścianach – takie mieszkanie jest teoretycznie gotowe do zamieszkania zaraz po jego kupnie;
- mogą wymagać generalnego remontu – niektóre mieszkania na rynku wtórnym są świetnie zlokalizowane i mają przystępną cenę, za którą jednak idzie ich zły stan. Nieszczelne okna, niesprawna instalacja elektryczna, zniszczony parkiet i wymagające skucia tynków, brudne ściany – jeżeli kupisz lokal z takimi „atrakcjami”, czeka cię spory wydatek związany z jego remontem.
Lokal z rynku pierwotnego
Deweloperzy budują nowoczesne osiedla i budynki, w których znajdują się pachnące świeżością mieszkania. W zależności od umowy zawartej z deweloperem lokal może być oddany kupującemu w np. w stanie „pod klucz”. Oznacza to, że jest kompletnie wykończony. Ma zabudowę kuchenną i łazienkową, panele w sypialni i w salonie oraz gotową posadzkę na tarasie. Za takie mieszkanie trzeba jednak słono zapłacić.
Lokale w stanie deweloperskim są zwykle droższe niż te na rynku wtórnym. Nawet jeżeli kupisz mieszkanie wymagające wykończenia od A do Z, to w zależności od standardu osiedla i lokalizacji, zapłacisz za nie dużo albo bardzo dużo. Ponadto pomyśl o kosztach związanych z wynajęciem ekipy remontowej i zakupem materiałów budowlanych.
Mimo tego lokale od deweloperów cieszą się dużą popularnością wśród nabywców nieruchomości. Takie mieszkanie trzeba urządzić od zera, ale daje to możliwość zaaranżowania go dokładnie według własnej koncepcji. Mają one również nowe instalacje wodno-kanalizacyjne i elektryczne, które dopiero za wiele lat będą wymagać wymiany.
Kredyt na mieszkanie od dewelopera czy z rynku wtórnego – co się bardziej opłaca?
By znaleźć tani kredyt hipoteczny, poświęć więcej czasu na porównanie jak największej liczby ofert. Możesz skorzystać też z porównywarki znajdującej się na stronie https://finanse.rankomat.pl/kredyty/hipoteczne/kielce/.
Skonsultuj się z doradcą kredytowym, który przedstawi ci różne opcje kredytu na mieszkanie. Mierz siły na zamiary i nie przesadzaj z wysokością rat. Rozłóż kredyt w czasie, aby jego spłata była dla ciebie jak najłatwiejsza. Jeżeli uzbiera ci się trochę zaskórniaków, zawsze możesz go nadpłacić. Tego, jak to zrobić w Banku Pekao S.A., dowiesz się zhttps://finanse.rankomat.pl/poradniki/nadplata-kredytu-hipotecznego-w-pekao-sa/ .
Zakup „używanego” mieszkania i kredyty
Formalności dotyczące kredytu na lokal z rynku wtórnego są łatwe i przejrzyste:
- najpierw podpisujesz umowę przedwstępną sprzedaży mieszkania;
- składasz wniosek o kredyt – dołączasz do niego umowę przedwstępną, akt własności lokalu od sprzedającego, a także zaświadczenie o swoim zatrudnieniu i zarobkach;
- podpisujesz umowę sprzedaży, kupujesz lokal i ustanawiasz na nim hipotekę na rzecz banku;
- zgłaszasz się do banku z aktem notarialnym obejmującym umowę sprzedaży, z wnioskiem o wpis hipoteki do księgo wieczystej i składasz dyspozycję uruchomienia kredytu;
- na konto sprzedającego trafia reszta ceny za lokal, a następnie mieszkanie zostaje przekazane w twojej ręce – po podpisaniu protokołu zdawczo-odbiorczego.
Czego możesz się spodziewać, kupując mieszkanie od dewelopera na kredyt?
W tym przypadku nie podpisujesz umowy przedwstępnej, a deweloperską. Znajdują się w niej informacje o terminie zapłaty transz kredytu – po zakończeniu kolejnych etapów budowy.
Oznacza to, że kredyt jest wypłacany i spłacany, zanim staniesz się właścicielem mieszkania. W czasie, gdy lokal nie będzie jeszcze twoją własnością i kiedy nie będzie na nim ustanowionej hipoteki na rzecz banku (może to trwać kilka miesięcy, rok lub dłużej), do każdej raty będzie dołączone ubezpieczenie pomostowe. Może ono wynosi np. 0,1% wartości kredytu.
Jeżeli twoim marzeniem jest mieszkanie, które od początku do końca urządzisz samodzielnie i które znajduje się na nowoczesnym osiedlu, to je spełnij. Pamiętaj jednak, że trzeba za nie zapłacić nieco więcej, a wypłata kredytu hipotecznego przebiega w tym przypadku w specyficzny sposób.
