Politycy Prawa i Sprawiedliwości w kampanii promują Platformę Obywatelską

Politycy Prawa i Sprawiedliwości w czwartek zapowiedzieli, że dotarli do '100 konkretów Tuska’, czyli – jeśli opozycja wygra wybory – 100 zadań na pierwsze 100 dni rządów, które Platforma Obywatelska zamierza ogłosić w sobotę, 9 września podczas konwencji w Tarnowie. Od rana w piątek w swoich mediach społecznościowych politycy PiS analizują program PO, ale… sprzed 10 – 13 lat.

Prezentację starych programów Platformy Obywatelskiej zaczął Rafał Bochenek, rzecznik partii rządzącej. – Słuchajcie, mam coś dziś dla was, program Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska z 2011 roku. Dzisiaj zaczynamy jego publiczne czytanie. Zobaczcie, jak wiarygodne są obietnice Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej – mówi na pierwszym z serii przygotowanych filmików. W kolejnych postach na Facebooku politycy PiS odczytują wybrane punkty programu PO np. z 2011 roku, opatrując prezentacje hasłem 'Stop kłamstwom Tuska’.

– Dziś Prawo i Sprawiedliwość zamiast skupić się na tym, jak poprawić życie Polaków bawi się w jakieś historyczne rozliczenia – komentuje szef świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej w regionie, kandydujący do sejmu Artur Gierada. – W mętnej wodzie lepiej ryby się łowi. Lider Prawa i Sprawiedliwości jest przede wszystkim jednym, wielkim tchórzem. Jeśli chciałby rzeczywiście rozliczenia 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej i porównania ich do 8 lat rządów PiS, to stanąłby na debatę twarzą w twarz z Donaldem Tuskiem. On się jednak chowa, puszcza różne fake newsy i taką obrzydliwą propagandę z rządowych mediów, na które wykładamy, jako podatnicy miliardy złotych, a unika bezpośredniej konfrontacji, bo nie potrafi spotykać się, debatować na argumenty – dodaje.

– Taka twarz kampanii wyborczej PiS-u jest śmieszna. Jeżeli się wykrada programy, nie wie się, czy są to programy aktualne, czy stare, zawiesza się swój program, żeby przedstawić czyjś program… mam nadzieję, że wyborcy sami wyciągną wnioski – ocenia Piotr Dasios, który w zbliżających się wyborach startuje do Senatu z ramienia komitetu Trzecia Droga, czyli Koalicji PSL-u i Polski 2050. – Sztabowcy obozu władzy szukają różnych sposobów, żeby jeszcze bardziej spolaryzować tę scenę polityczną, która jest już mocno spolaryzowana. Społeczeństwo może być już zmęczone takimi metodami walki dwóch największych obozów, betonowaniem sceny politycznej i mam nadzieję, że Polacy będą wybierać partie, które są poza tą polaryzacją, na przykład Trzecią Drogę – mówi Piotr Dasios.

Przypomnijmy, że PiS obiecywało prezentować codziennie od poniedziałku do zapowiadanej na sobotę konwencji w Końskich jeden punkt swojego programu wyborczego. W piątek nie zaprezentowali nic. – Tych konkretów i konkretnych propozycji i tak było już sporo. Jeden dzień przerwy nie czyni niczego zaskakującego. To decyzja sztabu wyborczego. Czekamy na dzień jutrzejszy – komentuje Andrzej Kryj, poseł PiS z Ostrowca.

A w ogłoszonych dotychczas 4 punktach z programu at Prawo i Sprawiedliwość obiecało termomodernizację bloków z wielkiej płyty, budowę wind, a także garaży i parkingów, co – przypomnijmy – obiecali już przed wyborami w 2019 roku. Kolejna obietnica wyborcza PiS-u to lepsze posiłki w szpitalach. Następna – narzucenie dużym sklepom obowiązku posiadania w ofercie minimum dwóch trzecich produktów spożywczych od polskich producentów. W czwartek z kolei ogłosili bon szkolny 'Poznaj Polskę’, czyli dotowanie dwudniowych wycieczek edukacyjnych. Tylko, że program 'Poznaj Polskę’ działa już od 2021 roku.

/mag/

Ważne wydarzenia