Jest wniosek o odwołanie marszałka województwa świętokrzyskiego Andrzeja Bętkowskiego

Odwołanie marszałka województwa będzie oznaczało odwołanie całego zarządu. Fot. Urząd Marszałkowski

Prawo i Sprawiedliwość może stracić władzę w województwie świętokrzyskim. Jest wniosek o odwołanie Andrzeja Bętkowskiego z funkcji marszałka.

Złożyła go grupa radnych, korzystając z artykułu 37 ustawy o samorządzie terytorialnym, który mówi o tym, że „sejmik może odwołać marszałka z innej przyczyny niż nieudzielenie absolutorium lub wotum zaufania” w głosowaniu tajnym. Ale można to zrobić na wniosek co najmniej 1/4 składu sejmiku. I taką drogą poszli opozycyjni radni. A wynika to z tego, iż Regionalna Izba Obrachunkowa nieoczekiwanie uchyliła przyjętą przez większość uchwałę o nieudzieleniu absolutorium i wotum zaufania marszałkowi Bętkowskiemu.

– To drugi raz kiedy sejmik nie udziela absolutorium marszałkowi i drugi raz kiedy RIO uchyla opcję tajnego głosowania nad odwołaniem zarządu na tej podstawie. Tak jak jest napisane w uzasadnieniu, jest niedopuszczalne, aby w ten sposób zabierać radnym, a tym samym mieszkańcom możliwość głosowania, a marszałkowi obronienia się w tajnym głosowaniu – mówi przewodniczący sejmiku Arkadiusz Bąk.

W uzasadnieniu wniosku, radni wskazują między innymi nierespektowanie przez marszałka Bętkowskiego wyroku sądu, dotyczącego udostępnienia im wglądu do kart z głosowania nad wyborem na wicemarszałka Marka Bogusławskiego z PiS. Bętkowski oskarżany jest o zły nadzór nad Uzdrowiskiem Busko – Zdrój, w którym do tej pory nie powstała rozlewnia wody Buskowianka, a bieżące zarządzanie jest nieefektywne, m.in. przez częste roszady na kluczowych stanowiskach. Radni kwestionują sposób wykorzystywania przez zarząd środków z budżetu województwa. Cały wniosek liczy 4 strony.

Na samo głosowanie nad wnioskiem o odwołanie Bętkowskiego trzeba jeszcze poczekać.

– Zgodnie z przepisami jest głosowany na pierwszej sesji po upływie 30 dni od jego złożenia, czyli to będzie przed końcem sierpnia – zapowiada przewodniczący Bąk.

Przypomnijmy, że 30 czerwca zarząd województwa świętokrzyskiego i marszałek Andrzej Bętkowski nie uzyskali wotum zaufania oraz absolutorium z wykonania budżetu za 2022 rok.

Wcześniej, na tej samej sesji rządzące do czerwca w Sejmiku Prawo i Sprawiedliwość straciło większość i przewodniczącego sejmiku. Andrzeja Prusia z PiS zastąpił radny, a jednocześnie szef ludowców w powiecie ostrowieckim Arkadiusz Bąk.

/pcr/

Ważne wydarzenia