Po tragedii w Starej Słupi w ostrowieckich szkołach uczniom tragedię pomagają przeżyć psycholodzy i pedagodzy

Po dramatycznym wypadku, w którym zginęła czwórka młodych mieszkańców Ostrowca szkoły organizują dla uczniów wsparcie psychologiczne. W poniedziałek przed godz. 19-stą w Starej Słupi jadące od strony Ostrowca z dużą prędkością bmw czołowo wbiło się w jadącą drugim pasem ciężarówkę. Na miejscu zginął 18 i 19 – latek, 15-letnia dziewczyna i 26-letni kierowca.
Dwójka z nich to uczniowie ostrowieckich szkół. 15-latka chodziła do ekonomika, 18-latek do THM-u. W tych szkołach już wczoraj – pierwszego dnia po wypadku z uczniami rozmawiali psychologowie.

– Koledzy i koleżanki z klasy i całej szkoły bardzo mocno to przeżyli. Już na drugi dzień, zaraz po tym jak zaczęły do nas docierać pierwsze nieoficjalne informacje uruchomiliśmy spotkanie z psychologiem i z pedagogiem po to, żeby w taki fachowy sposób porozmawiać z uczniami o tej tragedii – mówi Tomasz Łodej, dyrektor THM-u. Dodaje, że na tym wsparcie dla uczniów się nie skończy, bo emocje są zbyt duże.

-To nie może być jednorazowe spotkanie, bo to proces, który przez dłuższy czas trzeba będzie kontynuować. Też chcemy, by uczniowie mieli możliwość indywidualnych spotkań z pedagogiem i psychologiem, bo widzimy, że uczniowie bardzo to przeżywają. Jedni byli bliżej związani z kolegą, który zginął, inni dalej, ale tu wszyscy się znają. I uczniowie sami proszą o możliwość indywidualnych rozmów z psychologiem – podkreśla.

Dyrektor Łodej mówi, że każdy nauczyciel rozmawia też z uczniami klas młodszych o tym, że nie wolno bagatelizować tego, co wokół się dzieje, co robią koledzy, znajomi i i jak trzeba reagować. – Uczulamy na to, by zwracali uwagę na to się dzieje wokół nich. Jeszcze tego nie wiemy oficjalnie, ale nieoficjalnie mówi się,  że tam prędkość była straszna i jeżeli wszyscy jechali w tym samochodzie i nikt nie zwrócił na to uwagi, a przecież niedawno była podobna tragedia niedaleko, w powiecie lipskim – mówi dyrektor THM-u.

Trzy osoby – pedagodzy i psycholog, rozmawiają już drugi dzień z uczniami 'Ekonomika’. Najmłodsza ofiara wypadku chodziła tam do pierwszej klasy. Jak mówi dyrektor Małgorzata Węglewicz, emocje wśród jej kolegów są ogromne. Młodzież sama prosi o możliwość rozmowy ze specjalistą.

– Rozmawiamy z uczniami o tej tragedii, do ich dyspozycji jest też psycholog szkolny – mówi Marcin Sitarz, dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Ostrowcu, którego byłym uczniem był 19-latek. Dodaje, że uczniowie mogą liczyć na pomoc psychologa, także indywidualnie. – Z racji profilu naszego kształcenia temat bezpieczeństwa, także podczas jazdy samochodem jest stale obecny i przywiązujemy do tego wagę – podkreśla.

– Olbrzymia tragedia, ogromne wyrazy współczucia dla rodziców i rodzin, bo młodzi ludzie, którzy całe życie mieli przed sobą nagle odchodzą z tego świata i to jest ogromna, ogromna tragedia – mówi dyrektor Łodej.
Strony internetowe szkół, by uczcić ofiary wypadku zostały dziś stawione w czarno-białych barwach.

/joge, mag, sla/

Ważne wydarzenia