Bal Dobrych Serc, zorganizowany w sobotę przez członków ostrowieckich struktur Platformy Obywatelskiej, przyniósł prawie 19 tysięcy złotych. Pieniądze mają być przeznaczone na rehabilitację chorej na serce Dagmary Karaś.
Bal odbył się w Bałtowskim Zapiecku. Jego organizatorka Jolanta Madioury przyznaje, że w czasie szalejącej inflacji i ogólnego kryzysu nie była pewna, jak przedsiębiorcy zareagują na zaproszenie do współpracy.
– Wszyscy przedsiębiorcy, do których się zwróciliśmy bardzo hojnie dawali gadżety, vouchery. Był na przykład pan, który zaoferował przejażdżkę tirem po województwie świętokrzyskim – mówi Jolanta Madioury.
Podczas balu licytowano kilkadziesiąt gadżetów, prezentów oraz voucherów na różne usługi. Była porcelana z Polskiej Fabryki Porcelany „Ćmielów” „Chodzież”, biżuteria z firmy Polskie Srebro Złoto Świata, zabiegi kosmetyczne czy kolacja z menu przygotowanym przez szefa kuchni „Bałtowskiego Zapiecka”. Największym powodzeniem licytujących cieszył się kosz z włoskimi przysmakami, za którego zapłacono 1500 złotych.
– Poza licytacjami mieliśmy boksy upominkowe, w których znajdowały się gadżety, vouchery, książki i płyty z autografami. Zebraliśmy łącznie 18 tysięcy 980 złotych – mówi Jolanta Madioury.
Pieniądze otrzyma dwuletnia Dagmara Karaś, mieszkanka gminy Wojciechowice w powiecie opatowskim. Dziewczynce potrzebna są kolejne operacje serca, a potem opieka specjalistyczna rehabilitacja.
/sla/