Czy na czas remontu na Alei 3 Maja potrzebna jest dodatkowa karetka pogotowia ratunkowego w dolnej części miasta? Taki postulat zgłosił na sesji sejmiku wojewódzkiego radny Arkadiusz Bąk.
Zarząd województwa i tych radnych, którzy nie znają specyfiki Ostrowca uświadomił, że zamknięcie mostu podzieliło go w zasadzie na pół, a to sprawia pewne problemy służbom ratunkowym, szczególnie pogotowiu, które znajduje się na ulicy Focha.
– Karetka jedzie przez całe miasto i te korki na Żeromskiego, wjeżdża w dolną część miasta, na Ludwików, w okolice starej huty i potem wraca tą samą drogą – mówił radny Bąk.
Zaznaczył, że jego zainteresowanie sprawą jest wynikiem rozmów z mieszkańcami dzielnic położonych w dolnej części miasta.
– Nie rozmawiałem z ratownikami z Ostrowca, nie wiem jak to wygląda po ich stronie, ale czy nie dałoby się rozważyć czasowego ustanowienia dodatkowego miejsca postojowego karetki z ratownikami po tamtej stronie miasta? To by znacznie skróciło czas dojazdu do pacjenta – pytał radny zaznaczając, że przydałby się też dodatkowy sprzęt oraz być może zwiększenie kadry ratowników przynajmniej na czas remontu. Interpelacja trafi do marszałka województwa, który odpowiada za funkcjonowanie Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego.
Pracownicy pogotowia w Ostrowcu twierdzą jednak, że mimo oczywistych trudności związanych z objazdami, nie mają na razie większych problemów z dojazdem do pacjentów.
– Mamy zarządzenie i nakaz jazdy na sygnałach, czyli w kodzie K1 i myślę, że wyjazdy nie będą opóźniane aż tak, by zagrażało to życiu i zdrowiu pacjentów – mówi Danuta Barańska, zastępca kierownika pogotowia. Okazuje się też, że wprowadzenie zmian nie jest takie proste i oczywiste.
– Te sprawy nie są zależne tylko od nas. Mamy swoją siedzibę na ulicy Focha 5 i tak jest wpisane do planu zabezpieczenia ratunkowego w systemie państwowego ratownictwa medycznego. Na każdą zmianę zgodę musi wyrazić minister zdrowia – dodaje Danuta Barańska.
Marszałek województwa Andrzej Bętkowski odniesie się do propozycji radnego Bąką dopiero po przeanalizowaniu sytuacji.
/sla/
