Ostrowieccy strażacy z Państwowej Straży Pożarnej dostali nowy ciężki wóz gaśniczy. Trafił do Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej numer 2 na ulicy Boernera.
Poza automatyczną skrzynią biegów i nowoczesnym wyposażeniem ma zalety, które docenić mogą przede wszystkim bezpośredni uczestnicy akcji gaśniczych.
– To wyjątkowe auto na podwoziu renault i mocy silnika aż 440 koni mechanicznych – mówi Barbara Majdak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu. – Co dla nas istotne ma zbiornik o pojemności aż 9000 decymetrów sześciennych wody, czyli to taka mniejsza cysterna. Ma też wyciągarkę o mocy aż 9 ton i przede wszystkim napęd 6×6, co oznacza, że nie ma dla niego terenów niedostępnych.
Pojazd ma też system oświetlenia na wysuwanym maszcie i działko wodno – pianowe. Będzie służył głównie do gaszenia dużych pożarów oraz innych akcji ratowniczych gdzie konieczne jest organizowanie zaopatrzenia wodnego na większą skalę.
– Na pewno będzie wchodził w skład Centralnego Obwodu Operacyjnego, czyli służyć będzie nie tylko mieszkańcom powiatu ostrowieckiego. Będziemy do użyczać do większych akcji, tam gdzie będzie potrzebny – dodaje Barbara Majdak.
Wóz, który kosztował ponad 1 milion 200 tysięcy złotych, zostanie wprowadzony do pracy w przyszłym tygodniu. Strażacy, którzy będą nim jeździć, właśnie się szkolą, potrzebny jest także czas na jego całkowite wyposażenie w sprzęt ratowniczo – gaśniczy. Wóz zastąpił wysłużonego, ponad 20- letniego Renaulta Keraxa. Został sfinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, Komendę Główną PSP, Urząd Wojewódzki i Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego.
/sla/
