Tragiczny w skutkach pożar wybuchł we wtorek rano w bloku na osiedlu Stawki w Ostrowcu. Jedna osoba nie żyje.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o silnym zadymieniu w jednym z mieszkań na pierwszym piętrze czteropiętrowego bloku.
– W środku był mężczyzna, którego wyciągnęliśmy na zewnątrz. Razem z zespołem ratownictwa medycznego podjęliśmy resuscytację, ale niestety jego życia nie udało się uratować – informuje Sebastian Klaus z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu.
Ofiara pożaru to starsza osoba, w środku nie było nikogo więcej. Pożar jak informują strażacy, nie był duży, a mężczyzna najprawdopodobniej zaczadził się dymem.
Strażacy oddymili pomieszczenia. Ewakuacja innych mieszkańców nie była konieczna, ponieważ ogień nie rozprzestrzenił się poza jedno pomieszczenie.
– Tam było tylko zadymienie. Tliła się część wyposażenia, między innymi łóżko, na którym leżał mężczyzna i inne meble – mówi Sebastian Klaus.
Przyczyny pożaru i śmierci mężczyzny będzie ustalała policja.
/sla/