NFZ wypowiada kontrakt na rehabilitację. Kilkuset pacjentów pozostanie bez opieki?

Ponad sześciuset pacjentów firmy NordMedic może stracić dostęp do zabiegów rehabilitacyjnych po tym, jak Narodowy Fundusz Zdrowia wypowiedział im pod koniec czerwca kontrakt – zawiadomił Radio Ostrowiec Michał Sokół, dyrektor medyczny firmy.

W połowie ubiegłego roku firma NordMedic przejęła kontrakt likwidowanej w Iwaniskach przychodni. Dyrektor Sokół podkreśla, że NFZ wypowiadając kontrakt nie wskazał żadnej podstawy prawnej. – My tak do końca nie wiemy z jakiego powodu tracimy ten kontrakt, co dokładnie robiliśmy nie tak. NFZ zarzuca nam to, że dokonujemy zbyt dużo świadczeń dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego – mówi.

Świętokrzyski NFZ w wypowiedzeniu umowy podnosi, że firma świadczenia realizuje przede wszystkim w warunkach domowych, a nie w przychodni i głównie dla pacjentów spoza gminy Iwaniska. Dyrektor Sokół podkreśla tymczasem, że rejonizacja w przypadku rehabilitacji nie obowiązuje, zatem nieważne skąd jest pacjent. Dodaje, że ich pacjentami są osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności, dla których ponadto zniesiony został limit świadczeń. – My mamy nieduży kontrakt na świadczenia z zakresu rehabilitacji ambulatoryjnej i zaczęli się do nas zgłaszać pacjenci z pytaniem, czy możemy udzielać świadczeń w domu. Tych pacjentów przybywało, więc my zaczęliśmy tych świadczeń udzielać coraz więcej. One w 95-96 procentach są udzielane głównie osobom właśnie ze znacznym stopniem niepełnosprawności, a oni sami nie mogą dotrzeć do przychodni, a rehabilitacji potrzebują – zaznacza dyrektor medyczny firmy. Wyjaśnia, że żaden z pacjentów nie skarżył się na nich do NFZ-tu, i podkreśla, że tylko w województwie świętokrzyskim mają takie problemy, a działają w kilku województwach. – Te problemy odczuwają mieszkańcy. Świętokrzyski NFZ jako jedyny nie przedłuża pacjentom w znacznym stopniu niepełnosprawności możliwości rehabilitacji. W województwach śląskim, podkarpackim czy pomorskim często jest tak, że NFZ daje tym ludziom rehabilitację bezlimitową i tam nie mamy żadnych problemów, żeby pisać pisma o przedłużenie procesu rehabilitacji – mówi dyrektor Sokół.

Świętokrzyski NFZ temat zna. Jak poinformowała nas jego rzeczniczka, przygotowują odpowiedź. Jutro do tematu wrócimy.

Warto dodać, że czas oczekiwania na zabiegi rehabilitacyjne w województwie świętokrzyskim jest bardzo długi. Od kilkudziesięciu do kilkuset dni.

/mag/

Podziel się

Ważne wydarzenia