Latarni na ulicach nie wyłączymy, ale musimy szukać oszczędności – mówi o rosnących kosztach energii wójt Jerzy Murzyn

Samorządy mierzą się z radykalnymi podwyżkami cen energii elektrycznej. Gmina Bodzechów zdecydowała się dołączyć do grupy zakupowej, którą tworzą trzy powiaty – ostrowiecki, opatowski i starachowicki i praktycznie wszystkie, należące do nich gminy. Wspólnie przystąpią do przetargu na zakup energii elektrycznej, bo – jak mówi wójt Jerzy Murzyn – tylko wtedy jest szansa, że ceny będą niższe.

Wiele gmin w Polsce, w poszukiwaniu oszczędności decyduje się na wyłączanie w nocy oświetlenia ulicznego. Tak jest na przykład w Słupsku.
Wójt Murzyn zapewnia, że tak radykalnych kroków nie planują, ale przygotowują rozwiązania, które zmniejszą zużycie prądu.
– Są systemy, które zarządzają energią. I na przykład w nocy w określonych godzinach lampy świecą z mniejszym natężeniem, co powoduje mniejsze zużycie energii, albo dostosowują moc światła do intensywności światła księżycowego – mówi.
Gmina w strategii rozwoju ma zapisany program i przygotowaną dokumentację wykonaną przez Politechnikę Łódzką, która – właśnie dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii – pozwala efektywnie zarządzać energią. Ale na to potrzeba środków. Bodzechów składał wniosek o pozyskanie funduszy unijnych. Niestety, bez powodzenia.
– Powodem była nasza gospodarność. Na przestrzeni ostatnich 30 lat myśmy co najmniej dwukrotnie modernizowali oświetlenie uliczne na bardziej energooszczędne. Gminy, które tego nie robiły mogły wykazać zatem, że ich oszczędności będą większe stąd mieli większe szanse na pozyskanie dofinansowania – tłumaczy wójt Murzyn.
Ale zapewnia, że wciąż będą szukać możliwości pozyskania środków. I dodaje, że w obecnej sytuacji niezbędna jest spójna strategia i polityka państwa, dotycząca kwestii energetycznych.
– Teraz jest czas żeby państwo, we współpracy z ekspertami, samorządami wypracowały kierunek działań, który pozwoli na pozyskanie taniej energii. Dotychczas argumentami za szukaniem alternatywnych źródeł były kwestie ekologiczne, postępujące ocieplenie klimatu. Teraz twardym argumentem jest to, że polityka Rosji, agresja na Ukrainę spowodowała, że taniej ropy, węgla, gazu z Rosji już nie będzie. Świadczą o tym choćby sankcyjne decyzje Wspólnoty. I dlatego trzeba podjąć zdecydowane działania pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych – podkreśla wójt Murzyn.
A to nie tylko panele fotowoltaiczne i ogromne farmy wiatrowe. To mogą być także małe wiatraki, które można zamontować na budynkach czy na terenie posesji i produkować energię na swój użytek. Źródłem produkcji prądu, na przykład na terenach górskich, mogą być także rzeki.
Wójt Murzyn podkreśla, że w gminie Bodzechów niemal wszystkie obiekty oświatowe i świetlice wiejskie mają prąd za darmo dzięki inwestycjom w instalacje fotowoltaiczne, ale samorząd oprócz kosztów oświetlenia ulicznego ponosi także koszty energii niezbędnej do utrzymania infrastruktury hydrologicznej, czyli – na przykład – wszelkich pompowni, czy przepompowni.
/joge/

Ważne wydarzenia