W ręce ostrowieckich policjantów wpadł wczoraj 19-latek, który dokonał jedenastu transakcji płatniczych skradzioną wcześniej kartą bankomatową. Za zakupy płacił w różnych miejscach zbliżeniowo, a więc bez podawania PINu.
Młody mężczyzna nie sądził, że okradziona we własnym mieszkaniu seniorka szybko się zorientuje i zdążył wydać 150 złotych. – Kobieta, gdy tylko zorientowała się, że doszło do kradzieży udała się do banku i tam dowiedziała się, że przy użyciu tej skradzionej karty doszło już do transakcji metodą zbliżeniową. Wtedy nas powiadomiła – opowiada Ewelina Wrzesień, oficer prasowy ostrowieckiej policji. – Apelujemy, żeby strzec kart bankomatowych, a w momencie ich kradzieży lub zgubienia natychmiast powiadomić bank i policję – dodaje.
19-latek już wczoraj usłyszał zarzut kradzieży karty bankomatowej i włamania się na rachunek bankowy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
