Sprawa przeciwko radnemu Mateuszowi C. wróciła do Sądu Rejonowego w Ostrowcu

Sprawa radnego miejskiego Mateusza C., który w styczniu ubiegłego roku znieważył wezwanych do jego domu na interwencję do awantury rodzinnej policjantów, a jednego z nich kopną w twarz, wróciła do rozpoznania w Sądzie Rejonowym w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Wczoraj odbyło się pierwsze posiedzenie w tej sprawie. – Rozprawa rozpoczęła się od odczytania aktu oskarżenia. Kolejny termin rozprawy przewidziano na 24 maja i zaplanowano przesłuchanie trzech świadków – informuje sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy do spraw karnych Sądu Okręgowego w Kielcach. Dodaje, że oskarżony przyznał się do winy.

Przypomnijmy, że od wyroku warunkowego umorzenia sprawy przeciwko Mateuszowi C. odwołała się prokuratura i sąd odwoławczy uznał zasadność złożonej apelacji. Cała sprawa procedowana jest na nowo, w szczególności w zakresie stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego. Sąd odwoławczy nakazał uwzględnić wszystkie okoliczności, które dotyczą winy oskarżonego i rozmiaru szkody, co ma być kluczowe dla określenia stopnia społecznej szkodliwości szkody.

Mateusz C. mandat radnego miejskiego zdobył z poparciem Prawa i Sprawiedliwości, którego był członkiem. W Radzie Miasta był też wiceprzewodniczącym klubu Radnych PiS. Po incydencie ze znieważeniem policjantów i uderzeniem jednego z nich został usunięty ze struktur ugrupowania. Obecnie jest radnym niezależnym, ale wspierającym PiS.

/mag/

Ważne wydarzenia