Rodzice trzyletniej Sandry Kamińskiej z Ostrowca do ostatniej chwili walczyli z czasem, by zebrać potrzebną do zaplanowanej operacji kwotę pieniędzy i w ostatnim dniu zbiórki brakujące 40 tysięcy złotych przelał na konto opiekującej się dzieckiem fundacji anonimowy darczyńca. Radio Ostrowiec informowało o tym w połowie lipca. Dziś Sandra jest już w Stanach Zjednoczonych i dziś ma spełnić się marzenie rodziców.
O 19.45 polskiego czasu dziewczynka pojedzie na blok operacyjny. Ilona, mama dziewczynki prosi na facebookowej grupie wsparcia o trzymanie kciuków. – Jest to zabieg redukujący spastyczność, który polega na przepięciu włókien nerwów czuciowych w rdzeniu kręgowym. Brzmi to bardzo skomplikowanie i taka jest też ta operacja – mówi Ilona Kamińska.
Dziewczynka, przypomnijmy, jest po wylewie krwi do mózgu i cierpi na spastyczny niedowład kończyn. Groził jej wózek inwalidzki, a operacja w amerykańskiej klinice pozwoli jej chodzić i normalnie żyć. Mama Sandry informuje, że córka jest już po procedurze kwalifikacji do operacji, a prognozy lekarzy są bardzo optymistyczne.
/mag/
