Budowa łącznika ulic Furmańskiej i Chrzanowskiego znacznie przyśpieszy

Dobiega końca budowa nowej drogi w Ostrowcu Świętokrzyskim – łącznika między ulicami Chrzanowskiego a Furmańską. Jak informowaliśmy na naszej antenie, kilka tygodni temu pojawiło się ryzyko, że wykonawca nie dokończy inwestycji.

Prezydent Jarosław Górczyński tłumaczył, że przyczyną tego jest gwałtowny wzrost cen materiałów, a co za tym idzie kosztów po stronie wykonawcy.
By je ograniczyć w porozumieniu z miastem ustalono, że wykonawca maksymalnie przyspieszy prace.
– Na pewnym etapie rozpatrywaliśmy różne scenariusze, gdyż przełom cenowy, który nastąpił w naszym kraju w pierwszej połowie tego roku, kazał nam myśleć nawet o przerwaniu prac i przeczekaniu tego trudnego okresu. Wygrał najrozsądniejszy zarówno dla nas jak i dla lokalnej społeczności, czyli maksymalne przyśpieszenie tych prac, tak aby przed zimą zejść z budowy – tłumaczył Ryszard Wojtan, prezes firmy Budromost na dzisiejszej konferencji prasowej.
Prezydent Jarosław Górczyński dodatkowo zwracał uwagę, że samo zadanie wybudowania łącznika do najprostszych nie należy.
– Tu należą się pochwały dla firmy i pracowników, ponieważ część robót prowadzona była 1,5 metra poniżej lustra wody. Ja tylko przypomnę, że teren na którym się znajdujemy to pradolina rzeki Kamiennej. Wymagało to przemyślenia i wyjątkowo zaangażowania – mówił.
Samorząd Ostrowca w związku z planowanym przyśpieszeniem prac musiał zmienić harmonogram płatności rozłożonych do czerwca przyszłego roku, na kiedy planowano zakończenie inwestycji. Ale przyspieszenie prac i płatności nie oznacza, że już w tym roku pojedziemy nowym łącznikiem.
– Budowa do końca roku powinna być zakończona w takim stopniu, aby droga była przyjezdna. Nie wiem czy puścimy wtedy ruch, czy jednak poczekamy do wiosny, ponieważ równocześnie prowadzimy inwestycje na Targowisku Miejskim w Ostrowcu, remontujemy tam największy plac właśnie od strony ulicy Furmańskiej i dzisiaj targowisko pracuje w trochę utrudnionych warunkach, ponieważ część handlu przeniosła się na parkingi. Stąd musimy to wszystko skoordynować, ale mogę obiecać, że najpóźniej wiosną przyszłego roku pojedziemy nową drogą – wyjaśnia prezydent Górczyński.
Przypomnijmy, że nowy odcinek drogi będzie miał ponad kilometr długości, równocześnie z ulicą powstaną chodniki, ścieżka rowerowa, 129 nowych miejsc postojowych dla samochodów. Całość kosztować będzie blisko. 17 mln. zł.

/bart/

Ważne wydarzenia