Odpowiedź marszałka Andrzeja Bętkowskiego wskazuje, że mieszkańcy Ostrowca raczej nie mogą liczyć na to, że władze województwa złożą wniosek o przebudowę miejskiego odcinka drogi 754 przez miasto, czyli Alei 3 Maja i ulicy Radwana do programu Polski Ład.
Z pytaniem o plany wobec tej inwestycji wystąpiła grupa radnych sejmiku z Arkadiuszem Bąkiem na czele. On sam podkreślał, że zgłoszenie jej do programu Polski Ład oznaczałoby bardzo szybką realizację, bo gotowa jest cała dokumentacja wraz z pozwoleniami na budowę, a środki z tego programu Unia Europejska przekazać ma już jesienią.
W odpowiedzi na interpelację marszałek Bętkowski pisze, że niemożliwe jest zaspokojenie w krótkim czasie wszystkich oczekiwań społecznych, dotyczących dróg. I wskazuje, że przebudowa drogi 754 będzie możliwa pod warunkiem uzyskania zewnętrznych źródeł finansowania. 'Aktualnie trwają prace nad założeniami do nowego programu operacyjnego(…), w ramach którego Samorząd Województwa Świętokrzyskiego może otrzymać środki pochodzące z budżetu Unii Europejskiej’ – czytamy w odpowiedzi marszałka Bętkowskiego.
– Trudno mi sobie wyobrazić, że w momencie kiedy zostało kilkanaście dni na złożenie aplikacji do Polskiego Ładu zarząd jeszcze nie wie, co zgłosić. Przypuszczam, że wie, tylko pan marszałek nie wymyślił jeszcze uzasadnienia, dlaczego odrzucić propozycję tej konkretnej inwestycji w Ostrowcu – mówi radny Bąk. Dodajmy, że zarząd województwa na jutrzejszym posiedzeniu ma podjąć decyzję, o jakie inwestycje wystąpi do programu Polski Ład.
– Jest to w jakiś sposób arogancka odpowiedź. Przypomina sytuację, kiedy mama mówi swojemu dziecku, które chce lizaka, że kupi go, kiedy będzie miała pieniądze, czyli nigdy lub odsuwa to w bliżej nieokreśloną przyszłość. Szkoda, że właśnie tak traktowane jest drugie co do wielkości miasto w województwie. My tego marszałkowi nie odpuścimy – zapowiada ostrowiecki przedstawiciel w Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.
Radny Bąk negatywnie ocenia także sposób działania i planowania inwestycji przez zarząd województwa. – Marszałek Bętkowski w przypadku drogi 754 zasłania się oczekiwaniami na uruchomienie funduszy unijnych z rozdania na lata 2021-27. Tymczasem to się może stać od ręki, kiedy tylko zostanie podjęta decyzja przez marszałka, że „robimy”. Bo już teraz można ponosić koszty kwalifikowane na inwestycję, które będą rozliczane nowej perspektywy unijnej. Zamiast pisać nam, że „jak będą fundusze, to się będzie budować” to trzeba inwestycję wpisywać do budżetu i planować pod nią środki – tłumaczy radny Bąk.
Jako przykład takiego działania podaje remont Teatru Żeromskiego w Kielcach, gdzie na początku nie było sprecyzowanego źródła finansowania wartej około 100 milionów złotych inwestycji, a jednak wcześniej władze województwa zapisały w budżecie około 20 milionów na ten cel.
Marszałek Bętkowski Radiu Ostrowiec wskazywał kilka innych ważnych inwestycji, które – jego zdaniem – chcieliby sfinansować z programu Polski Ład. To informatyzacja urzędu, modernizacja trasy Ciuchci Ekspres Ponidzie oraz budowa obwodnicy Końskich.
/bart/
