Zmasowana akcja oszustów miała miejsce wczoraj w Kielcach. Świętokrzyscy policjanci otrzymali 15 telefonów od osób, od których próbowali oni wyłudzić pieniądze.
Wczoraj był to rzekomy 'policjant”, który opowiadał seniorom historię o zagrożonych pieniądzach i konieczności zdeponowania ich na komendzie policji. Ale oprócz tego, że na szczęście nikt nie dał się nabrać na fałszywe telefony to jedna z seniorek zdrowo sobie zakpiła z oszustów.
71 – latka wdała się w rozmowę z oszustem i utwierdziła go w przekonaniu, że wierzy mu całkowicie.
Zgodnie z jego instrukcjami miała pozostawić reklamówkę z pieniędzmi powieszoną na ogrodzeniu. Seniorka tak zrobiła – tylko zamiast gotówki do reklamówki włożyła pocięte gazety.
Dosłownie w sekundę przed domem pojawił się młody mężczyzna, który zabrał reklamówkę i uciekł. Musiał być nieźle zawiedziony kiedy otworzył pakunek i zamiast pieniędzy zobaczył…. gazety.
A policjanci po raz kolejny przypominają, by nie odpowiadać na żadne sms-y od nieznanych im numerów, nie wierzyć w telefony od policjantów, bankowców, pracowników różnych urzędów, czy fałszywych wnuczków, którzy oczekują przekazania pieniędzy.
/joge/