Nie udał się rewanż piłkarzom KSZO z drużyną Podhala Nowy Targ. Podobnie jak w rundzie jesiennej przegrali z góralami 0:1.
Jedyną bramkę w tym meczu zdobył Patryk Serafin w 50 minucie gry. Goście wygrali zasłużenie, bo z przebiegu gry byli zespołem lepszym, i tylko dzięki dobrej postawie bramkarza KSZO oraz dużym piłkarskim szczęściu, porażka hutników miała minimalny wymiar.
/marsz/