Samorządowcy pytają: według jakiego klucza przyznawane są środki z Funduszu Inwestycji Lokalnych? Ostrowiec znów pominięty

W powiecie ostrowieckim mamy dwóch przedstawicieli partii rządzącej w parlamencie i tylko dwa zadania z całego powiatu otrzymają dofinansowanie z programu Fundusz Inwestycji Lokalnych. Biorąc pod uwagę liczbę powiatów i inwestycji, którym przyznano środki, znaleźliśmy się na trzecim miejscu od końca.


5 milionów złotych otrzyma powiat ostrowiecki na budowę lądowiska dla helikopterów, a 2 mln. 250 tys. zł gmina Bałtów na budowę sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowości Okół.
Drugi raz w naborze pominięta została gmina Kunów, która wnioskowała o kilka milionów złotych, między innymi na stworzenie Gminnego Centrum Kultury i Sportu, czy skateparku dla dzieci i młodzieży. Kunów w naborze brał udział po raz trzeci. Tylko za pierwszym razem dostał 1 mln. 600 tys. zł na m.in. modernizacje urzędu gminy.
– Niektóre gminy za każdym razem dostają potężne kwoty, a Kunów znów nie dostał pieniędzy. Z jakich powodów? Nie wiem. To jest przygnębiające i smutne – komentuje burmistrz Lech Łodej.
Drugi raz w naborze brała udział gmina Ćmielów. Za pierwszym razem samorząd otrzymał ponad 800 tys. na budowę świetlicy wiejskiej w Piaskach Brzóstowskich. Teraz gmina wnioskowała o środki na trzy zadania: stworzenie mieszkań komunalnych w Ćmielowie, przebudowę mostu w Brzóstowej oraz budowę skateparku. Żaden z tych wniosków nie został rozpatrzony pozytywnie.
– Gmina wiele potrzeb i możliwości, w związku z tym oczekiwania mieszkańców były i są ogromne. Mieliśmy wielkie nadzieje związane z tym programem, dlatego złożyliśmy trzy wnioski, a każda pozyskana kwota byłaby zadowalająca dla nas – komentuje burmistrz Joanna Suska, która dodatkowo zwraca uwagę na brak transparentności przy ocenie wniosków. – Nie wiadomo, według jakich kryteriów rozpatrywane były wnioski, jakie reguły rządziły przyznaniem środków – zarzuca.
Zupełnie inaczej sytuację widzi poseł PiS z Ostrowca Andrzej Kryj, który chwali sposób rozdziału środków, wskazując, że duże pieniądze na bardzo ważną inwestycję otrzymał powiat ostrowiecki.
Twierdzi, że rozumie rozgoryczenie włodarzy pominiętych samorządów. – Ale przypominam im, że otrzymują niemałe rządowe wsparcie z innych programów – zaznacza.
– Są programy, z których korzystają gminy powiatu ostrowieckiego w bardzo mocny sposób, więc każda z gmin rządowe pieniądze dostaje. Co do tego programu przypomnę, że w pierwszym naborze Bałtów dostał tylko 500 tysięcy złotych i był za to wdzięczny, kiedy inne samorządu dostawały po kilka milionów złotych – mówi.
– To jest wielka bezczelność ze strony rządzących – komentuje podział środków Marzena Okła-Drewnowicz, świętokrzyska posłanka Koalicji Obywatelskiej.
– Karzą tych samorządowców, którzy z nimi nie sympatyzują. Ci samorządowcy, którzy mają odwagę być niezależni, dzisiaj płacą za to cenę. PiS jednak nie zdaje sobie sprawy, że przede wszystkim takim działaniem karze mieszkańców tych gmin i powiatów. To jest niepojęte, że można tak się zachowywać, ale powiem szczerze: do PiSu to po prostu pasuje – podkreśla.
Przy tej okazji posłanka nie żałuje gorzkich słów ostrowieckim parlamentarzystom i krytycznie ocenia lobbowanie za środkami dla gmin powiatu ostrowieckiego.
– Widać, że parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości nie szanują swoich wyborców, dla nich najważniejszy jest szyld PiS. Widać, że ten szyld daje im później poparcie – mówi Marzena Okła-Drewnowicz.
Jeszcze mniej szczęścia niż powiat ostrowiecki i Ostrowiec miał powiat skarżyski i miasto Skarżysko-Kamienna. Tam do żadnej gminy nie popłynie nawet złotówka z rządowego programu.
– Takie decyzje rządu odbieram jako lekceważenie i nieposzanowanie mieszkańców Skarżyska-Kamiennej. Po raz kolejny nie znamy precyzyjnych kryteriów podziału środków finansowych z Funduszu. To świadczy o tym, że są to decyzje polityczne, jednak w tym przypadku są one wymierzone nie przeciwko mnie, jako prezydentowi miasta, ale przeciwko mieszkańcom! – napisał na swoim profilu facebookowym Konrad Kronig, prezydent Skarżyska-Kamiennej.
Więcej szczęścia niż samorządy powiatu ostrowieckiego miały powiaty ościenne: w opatowskim finansowanie otrzyma 8 zadań, tyle samo w powiecie starachowickim. Najwięcej zadań zrealizuje powiat kielecki, bo 15. Za to miasto Kielce otrzymało pieniądze na realizację tylko jednej inwestycji. Sporo uda się zrobić za pieniądze z funduszu także w powiecie jędrzejowskim – tam 10 inwestycji otrzyma finansowanie.

/bart,mag/

Ważne wydarzenia