W Ostrowcu stanęły metalowe pojemniki w kształcie serca. Trafiają do nich plastikowe nakrętki. Ich zbieranie może być formą pomocy, ale to także jedna z najpopularniejszych akcji ekologicznych polegająca na łączeniu przyjemnego z pożytecznym.
– W Ostrowcu jest olbrzymie zapotrzebowanie i olbrzymia chęć pomocy. Nasi mieszkańcy dzielą się sercem, wspierają, pomagają. Impuls wyszedł właśnie od nich, żeby takie metalowe serca na terenie miasta zamontować. Jest to także obszar ochrony środowiska, bo w ten sposób zaczynamy coraz bardziej dbać o to, by ta ochrona widoczna była wszędzie. Musimy zwracać uwagę na to w jakich warunkach funkcjonujemy, jak wygląda nasze otoczenie – mówi Jarosław Górczyński, prezydent miasta, dodając, że zbieranie nakrętek jest ściśle związane z propagowaniem właściwych nawyków dotyczących selekcjonowania odpadów zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych.
Zebrane nakrętki z tworzyw sztucznych można wrzucać do pojemników, które znajdują się m.in. na osiedlu Ogrody w okolicy przedszkola nr 19 i szkoły nr 5 czy przy Ostrowieckim Browarze Kultury. Kolejny pojemnik pojawi się na terenie jednej z ostrowieckich spółdzielni mieszkaniowych.
Jeśli akcja zbierania nakrętek przez mieszkańców przyjmie się, to prezydent Ostrowca nie wyklucza zainstalowania kolejnych metalowych serc. Dodam, że koszt jednego pojemnika wynosi 2 860 zł brutto.
/paw/
