13 razy interweniowali ostrowieccy strażacy podczas niedzielnych wichur, które przetoczyły się przez region. – Wiatr wyrządził szkody – mówi Barbara Majdak, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu.
– Te interwencje dotyczyły głównie powalonych drzew na ulice, chodniki lub połamanych konarów zwisających niebezpiecznie nad drogami. Niestety cztery razy wyjeżdżaliśmy także do zerwanych dachów na budynkach mieszkalnych. Najpoważniejsze zdarzenia miało miejsce w Ostrowcu przy ulicy Modrzewiowej, ale dachy z budynków mieszkalnych zerwało także przy ulicy Sienkiewicza, w Kunowie i Pętkowicach-Kolonii – dodaje. Przy ulicy Modrzewiowej watr zerwał z domu mieszkalnego aż 40 metrów kwadratowych blachy. Strażacy musieli zabezpieczyć zwisające elementy blachy, żeby nie spadły na przechodniów lub – porwane – nie wyrządziły dalszych zniszczeń. Plandeką zabezpieczyli dach domu.
Wiatr zerwał też linię energetyczną w miejscowości Brzóstowa w gminie Ćmielów.
/mag/
