Eligiusz Mich, były przewodniczący ostrowieckich struktur PO i były wicestarosta jest jedynym kandydatem na przewodniczącego ostrowieckiej Platformy Obywatelskiej. Wczoraj upłynął termin zgłaszania kandydatów do tej funkcji.
Artur Gierada, przewodniczący świętokrzyskich struktur PO nie chciał komentować sporu ostrowieckich działaczy wokół tej kandydatury. Jak wczoraj informowaliśmy, kandydaturze Micha na szefa struktur powiatowych PO sprzeciwia się całe koło w Ćmielowie, które liczy około 30 członków. To połowa wszystkich ostrowieckich działaczy tej partii w powiecie ostrowieckim.
Od przewodniczącego Gierady domagali się wystawienia innego kandydata, grożąc, że w innym przypadku nie wezmą udziału w wyborach. Zapowiedzieli, że przestaną opłacać składki członkowskie. Dziś przewodnicząca ćmielowskiego koła Jolanta Madioury potwierdziła, że stanowiska nie zmieniają.
Przypomnijmy, że Michowi, który był wicestarostą działacze zarzucają uporczywe trwanie w kompromitującej koalicji z PiS-em w powiecie i doprowadzenie do podziałów i konfliktu w partii, a przez to w konsekwencji do rozwiązania ostrowieckich struktur przez władze krajowe PO. Sam Mich w ostatnich wyborach samorządowych utworzył własny komitet wyborczy Porozumienie Obywatelskie wystawiając kandydatów do rady powiatu. Sam zdobył tylko 217 głosów i nie wprowadził nikogo do rady. W wyniku konfliktu wewnątrz PO partia ta nie wystawiła własnej listy w ostatnich wyborach samorządowych.
Dodajmy, że wybory szefa PO w Ostrowcu mają być zarządzone w ciągu 10 dni.
/mag, joge/
