Sąd musiał wydać nakaz, by Zbigniew Duda opublikował przeprosiny

Zbigniew Duda, były starosta ostrowiecki, jednocześnie szef Prawa i Sprawiedliwości w powiecie w wyniku procesu sądowego zamieścił dziś na łamach Gazety Ostrowieckiej przeprosiny dla Krzysztofa Hapczyna, byłego dyrektora Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego za naruszenie jego dóbr osobistych.

Chodzi o wypowiedź Dudy z 2016 roku, gdy jako starosta ostrowiecki na sesji Rady Powiatu zarzucił Hapczynowi dopuszczenie się przestępstwa, a dokładnie dokonania nieprawdziwych wpisów w dzienniku nauczania indywidualnego, gdy ten był dyrektorem Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Prawomocny wyrok nakazujący przeprosiny zapadł pod koniec czerwca 2019 roku. – Na przeprosiny za pomówienie mnie czekam od roku i jednego miesiąca – powiedział dziś Radiu Ostrowiec Krzysztof Hapczyn. – Długo oczekiwane przeze mnie przeprosiny właśnie się ukazały. Zostałem pomówiony przez pana Dudę o to, że dopuściłem się popełnienia przestępstwa. Musiałem przez kilka procesów sądowych przejść, kilku komorników sądowych również uruchomić, a na koniec założyć sprawę, by spowodować wydrukowanie tych przeprosin – dodał.
Krzysztof Hapczyn w lutym tego roku wystąpił o wyegzekwowanie wyroku i 19 czerwca sąd wezwał Dudę do opublikowania przeprosin, dając mu na to 2 tygodnie.  Były starosta nie kwapił się także do wypłaty zasądzonego razem z nakazem przeprosin odszkodowania. Krzysztof Hapczyn musiał je wyegzekwować na drodze komorniczej.
O komentarz – w formie sms-owej, ponieważ nie odbierał telefonów – zwróciliśmy się do Zbigniewa Dudy. Zapytaliśmy dlaczego nie wypełniał wyroku sądu o odszkodowanie, a wyrok w sprawie przeprosin wypełnił dopiero po nakazie sądu. Odpowiedzi na te pytania nie otrzymaliśmy.

/mag/

Ważne wydarzenia