Od dziś działalność oprócz gastronomii wznawiają ośrodki kultury. Jednak podopieczni Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu muszą uzbroić się w cierpliwość, bo wszelkie warsztaty w tej placówce wrócą dopiero od przyszłego poniedziałku.
– Przygotowujemy przestrzeń, która będzie bezpieczna dla użytkowników. Musimy do minimum wyłączyć niebezpieczeństwo, czyli muszą pojawić się płyny dezynfekujące, regulamin wraz z ilością osób, które mogą równocześnie uczestniczyć w zajęciach – mówi Jacek Kowalczyk, dyrektor MCK-u. I zwraca uwagę, że największym wyzwaniem jest organizacja warsztatów w pracowni rzeźby. – Para w tej pracowni odbywa się za pomocą rąk, nie w rękawiczkach. W niewielkiej odległości od osoby prowadzącej zajęcia. Musimy się zastanowić co do wielkości grup, ile osób maksymalnie będzie mogło wziąć udział w tych warsztatach. Dotychczas było 20, więc nie wszyscy będą mogli wziąć w nich udział. Trzeba zrobić mniejsze grupki – dodaje.
Przez ostatnie dwa miesiące większość warsztatów odbywała się on-line. Dużym wyzwaniem – jak zaznacza dyrektor Kowalczyk, jest także organizacja zajęć wokalnych. – Pamiętajmy, że najważniejsze jest bezpieczeństwo jest najważniejsze. To jest także bezpieczeństwo instruktorów. Musimy ustalić z nimi, w jakich grupach będą mogły odbywać się te zajęcia. Czy to będą duety, czy może trójki. Jak z będzie wyglądało korzystanie z instrumentów, jak dezynfekować te instrumenty? Jest sporo znaków zapytania, ale myślę, że wszyscy nam wybaczą, bo czas jest trochę trudny – wyjaśnia.
Wszelkie informacje na temat wznawianych zajęć znajdziemy na facebooku Miejskiego Centrum Kultury.
/paw/
