Blisko pół miliona złotych brakuje miastu na budowę bazy MZK w Ostrowcu. Suma ta wynika ze złożonych ofert w przetargu, które zostały otwarte w ubiegłym tygodniu.
Przypomnijmy, że inwestycja została podzielona na trzy etapy. Pierwszy to budowa samej bazy Miejskiego Zakładu Komunikacji przy ulicy Samsonowicza. Drugi to nowa droga przy bazie wraz z parkingami Bike&Ride oraz Park&Ride. Trzeci to modernizacja oświetlenia w ciągu ulic Sikorskiego, Rudzkiej, Ostrowieckiej, Kolonii Robotniczej, Iłżeckiej, Siennieńskiej, alei Jana Pawła II i ulicy Sandomierskiej.
Na wszystkie inwestycje miasto zabezpieczyło w budżecie 16 i pół mln. zł. Łącznie oferty opiewają na 17 mln.
Teraz samorząd musi zdecydować, czy znajdzie brakujące środki, czy unieważni przetargi.
– Jeżeli komisja budżetu zarekomenduje, że wszystkie dokumenty są właściwe, nie będę się 5 sekund zastanawiał aby zarekomendować radnym przesunięcie środków w budżecie. Chcę aby firmy natychmiast wchodziły na plac budowy – zapewnia prezydent Jarosław Górczyński. Argumentuje, że nie ma co liczyć na niższe stawki w kolejnych przetargach, bo ceny usług wciąż rosną. – A budżet Ostrowca jest w dobrej sytuacji i możemy sobie pozwolić na to, by znaleźć dodatkowe środki – podkreśla.
Miasto chce aby budowa nowej bazy MZK ruszyła na wiosnę tego roku, a środki na te inwestycje pochodzą ze środków unijnych.
/joge/
