10 stycznia ogłoszony zostanie przetarg na budowę nowej bazy Miejskiego Zakładu Komunikacji, czyli funkcjonującej od 1 stycznia tego roku miejskiej spółki komunikacyjnej, która zastąpiła Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji. Inwestycja powstanie w ramach projektu 'Ekologiczny Transport Miejski’.
– Chciałbym aby budowa bazy ruszyła już na wiosnę – podkreślał na dzisiejszej konferencji Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego i dodał, że przetarg będzie składał się z trzech elementów, czyli budowy bazy wraz z zapleczem i infrastrukturą, budowy nowych dróg oraz budowy oświetlenia.
Miasto liczy, że wybudowanie nowego odcinka drogi zachęci firmy do inwestowania na terenach przylegających do niego.
– Odcinek będzie przebiegać na wprost od ulicy 11 listopada i skręcać w prawo w stronę Huty Celsa Ostrowiec. Nowe tereny inwestycyjne będą dzięki temu dobrze skomunikowane a działki znacznie zyskają na atrakcyjności – mówił.
W miejscu skrzyżowania powstanie rondo turbinowe. Wzdłuż ulicy Samsonowicza od 11 listopada do Bałtowskiej powstanie ścieżka rowerowa. Przebudowana zostanie też ulica 11 listopada od skrzyżowania z Ogrodową do Samsonowicza, która zostanie również poszerzona o pas dla busów. Przy samej bazie MPK powstaną punkty 'Park&Ride’ oraz 'Bike&Ride’. Powstanie też nowy system biletowy wraz z aplikacją na smartfony, a tabor autobusowy powiększy się o łącznie 15 nowych, ekologicznych autobusów.
Do tej pory w ramach projektu 'Ekologiczny Transport Miejski’ udało się postawić 40 nowych wiat przystankowych, docelowo będzie ich 50.
Realizowany wraz ze Starostwem Powiatowym w Ostrowcu, podzielony na 2 etapy projekt opiewa na kwotę ponad 47 milionów złotych, z czego ponad 34 miliony złotych to dofinansowanie z Unii Europejskiej. Projekt musi zostać zakończony do 31 grudnia 2022 roku.
Nowa spółka w nowy rok weszła z inną inwestycją. Wczoraj z Warszawy do Ostrowca przyjechało 5 autobusów niskopodłogowych, zakupionych ze środków własnych spółki.
– Dzięki temu zakupowi, spółka od tej pory obsługiwana będzie wyłącznie przez autobusy niskopodłogowe – mówił Jarosław Kateusz, prezes MZK. Autobusy to ostatni produkt marki Jelcz z silnikami firmy Iveco.
– Nowy nabytek pozwoli nam „przetrwać” do czasu zakupu najnowocześniejszych autobusów w ramach projektu „Ekologiczny Transport Miejski” – wyjaśniał.
Koszt każdego z nich opiewa na kwotę 15 tysięcy złotych.
/bart/
