Marcin Chłodnicki komentuje sondaże przedwyborcze

To ostatnie dni kampanii wyborczej. Instytuty badań opinii publicznej publikują sondaże poparcia dla poszczególnych komitetów. Prawo i Sprawiedliwość wg nich może liczyć na poparcie ponad 40% respondentów, Koalicji Obywatelskiej ciężko jest przekroczyć granicę 30%.

Poparcie dla Koalicji Polskiej i Konfederacji oscyluje w granicach progu wyborczego, który – przypomnijmy – wynosi 5%. Natomiast komitet Lewicy w zależności od sondaży może liczyć na poparcie od 12 do 14%. – Za pewnik można uznać, że lewica w nadchodzącej kadencji wróci do Sejmu – komentuje Marcin Chłodnicki, kandydat SLD do Sejmu i dodaje, że Lewica nie odpuści kampanii do ostatniej minuty.
– Ten wynik może być jeszcze lepszy o czym świadczy ogromna mobilizacja wyborców Lewicy oscylująca wg. badań w granicach 96%, a także fakt, że sondaże pokazują im bliżej wyborów coraz większe poparcie. Liczy się każdy głos, bo ilość mandatów jakie uzyska nasze ugrupowanie może się diametralnie zmienić nawet w przypadku wyniku o 0,5% niż zakładamy – twierdzi.
A to, jak podkreśla Marcin Chłodnicki może spowodować, że Lewica uzyska nawet 10 mandatów więcej niż teraz przewidują sondaże.
– Ważne jest też, aby zmobilizować ludzi młodych do udziału w wyborach – tłumaczy.
– Kwestia nie uczęszczania na wybory przez osoby młode, to problem kilku ostatnich lat. Młodzież interesuje się głównie swoją przyszłością i my musimy ich uświadamiać, że biorać udział w wyborach decydują jak ukształtuje się Polska w przyszłości pod wieloma względami – wyjaśnia.
Całej rozmowy z Marcinem Chłodnickim, w tym także propozycji dotyczących poprawy w służbie zdrowia będzie można wysłuchać kilkanaście minut po godz. 14.
/bart/

Ważne wydarzenia