Strażacy interweniują po gwałtownej burzy. Zalane są drogi i piwnice, wiatr powalił drzewo na samochód

19 zgłoszeń do godziny 15.00 miała Państwowa Straż Pożarna w Ostrowcu po gwałtownej burzy, jaka się przetoczyła przez powiat. – Ratownicy zawodowi i strażacy ochotnicy wyjeżdżają do zalanych piwnic i powalonych drzew – informuje Barbara Majdak, rzecznik ostrowieckiej straży pożarnej. Podkreśla, że cały czas przyjmują nowe zgłoszenia. Na szczęście nie mają informacji o osobach poszkodowanych. – Najwięcej zdarzeń mamy w Ostrowcu i na terenie gminy Bałtów i Ćmielów – mówi. Zalana jest droga w Świrnie, ulica Marii Dąbrowskiej w Ostrowcu była przez kilkanaście minut nieprzejezdna. Z kolei przy Kilińskiego wiatr powalił drzewo na samochód. Na osiedlu Stawki woda wdarła się do piwnicy jednej z restauracji oraz budynku mieszkalnego. W Ćmielowie przy ulicy Zacisze woda zalała dom. Powalone drzewa tarasowały drogi w Łysowodach i Stokach Starych. W Wólce Trzemeckiej w gminie Bałtów wiatr zerwał dach budynku gospodarczego, w którym magazynowane jest zboże. Na terenie Parku Miniatur w samym Bałtowie szybkiego podstawienia autobusu potrzebowała grupa dzieci zwiedzająca obiekt. Pomocy udzielili pracownicy kompleksu.

 

/mag/

Ważne wydarzenia