Od piątku kina przeżywają prawdziwe oblężenie. Wszystko za sprawą filmu 'Kler’ wyreżyserowanego przez Wojciecha Smarzowskiego.
Podobnie jest w ostrowieckim kinie Etiuda, gdzie praktycznie podczas każdego seansu sala jest pełna. – Na sukces tego filmu składa się kilka czynników, a do kina przychodzą widzowie praktycznie w każdym wieku – komentuje Waldemar Włodarczyk, kierownik kina 'Etiuda’
– Cieszy się naprawdę ogromnym powodzeniem ten tytuł. Dla niektórych temat może być kontrowersyjny, dodatkowo media nagłośniły film do tego stopnia, że praktycznie nie trzeba go reklamować. Większość osób chce sama go ocenić, czy film faktycznie jest kontrowersyjny, czy jest dobrze zrobiony – mówi Włodarczyk.
Dlatego w bilet warto zaopatrzyć się wcześniej. – Uruchomiliśmy nawet przedsprzedaż tydzień przed pierwszym seansem, ale sporo osób przychodzi też pytać o bilet w ostatniej chwili – dodaje Waldemar Włodarczyk, ale podkreśla, że zawsze można kupić albo na późniejszy seans, albo na inny dzień.
Film wyświetlany będzie przez dwa tygodnie, ale kierownik Włodarczyk podkreśla, że jeżeli w dalszym ciągu będzie cieszył się takim zainteresowaniem, dołożą kolejne seanse. Widzowie wychodzili z filmu pod dużym wrażeniem
– Mimo, że ostatnio nie chodziłam do kina, film mnie na tyle zainteresował, że postanowiłam się wybrać – mówi Pani Ola. – Film porusza bardzo ważny i kontrowersyjny temat, ukazuje księży zupełnie w inny sposób niż do tej pory pokazywały to media czy sam kościół – zachwala film Pan Dawid.
Tylko od piątku do soboty w ostrowieckim kinie film obejrzało ponad 2500 widzów. Ostatni raz podobnym powodzeniem cieszyła się I część filmu ’50 twarzy Greya’ w 2015 roku.
Przypomnijmy, że obraz Wojciecha Smarzowskiego został nagrodzony specjalną nagrodą publiczności podczas 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych.
/bart/
Ponad 2500 widzów na filmie „Kler” w kinie „Etiuda”
