Mogło dojść do tragedii

Pełne ręce roboty mieli wczoraj ostrowieccy strażacy. Około godziny 15:00 do Komendy Powiatowej Strazy Pożarnej w Ostrowcu wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku w Chmielowie.

Do akcji natychmiast wysłano 4 wozy strażackie. – Po przybyciu ratowników na miejsce – pożarem objęta była już cała drewniana szopa kryta eternitem. Istniało poważne zagrożenie rozprzestrzenienia się pożaru na sąsiadujący budynek mieszkalny. Działania strażaków polegały na podaniu prądów wody w celu ugaszenia pożaru i obrony budynku mieszkalnego. – relacjonuje Barbara Majdak rzecznik prasowy ostrowieckiej komendy. Jednak jak dodaje to nie był koniec działań strażaków. – W trakcie prowadzonych działań źle poczuła się i zasłabła obserwująca zdarzenie sąsiadka. Strażacy będąc świadkami tego zajścia natychmiast udzielili  jej j pomocy medycznej. Poszkodowaną ułożono w pozycji bezpiecznej i zastosowano tlenoterapię, a następnie przekazano przybyłemu na miejsce zdarzenia Zespołowi Ratownictwa Medycznego – mówi.
Po opanowaniu pożaru, podczas prowadzonych działań wewnątrz budynku ratownicy znaleźli dwie butle z tlenem i acetylenem. Butle grozily wybuchem, dlatego strażacy natychmiast zaczęli je schładzać wodą. Dzięki szybkiej akcji udało się uniknąć tragedii, szczególnie, że wokół miejsca zdarzenia zebrała się grupa gapiów.
– My teren działań zawsze znakujemy i odgradzamy taśmami, nie dlatego żeby ktoś nas nie podglądał, tylko właśnie dla bezpieczeństwa osób postronnych – podkreśla Barbara Majdak.
Dlatego straż apeluje by w trakcie takich działań zachować bezpieczną odległość i nie przeszkadzać ratownikom w pracy. Akcja Straży Pożarnej w Chmielowie trwała ponad 2 godziny.
/bart/

Ważne wydarzenia