Wicestarosta Mich nie rezygnuje. Do wyborów idzie z własnym komitetem

Eligiusz Mich, wiceprzewodniczący PO w regionie i wicestarosta powiatu ostrowieckiego do wyborów pójdzie z własnego komitetu Porozumienie Obywatelskie, a nie z Grigorem Szaginianem w Koalicji Obywatelskiej. Nie ukrywa, że decyzja władz centralnych partii, które prawo tworzenia list Koalicji Obywatelskiej dały komitetowi Szaginiana, była dla niego zaskoczeniem.
– Decyzja przewodniczącego Grzegorza Schetyny, podjęta wbrew wcześniejszym ustaleniom, pomijająca decyzje organów statutowych PO, zarządu regionu czy Rady Regionu, ignorująca też uchwały tych regionów, jest dla nas zaskoczeniem i jest dla nas decyzją niezrozumiałą – powiedział dziś. Przypomnijmy. W poniedziałek Eligiusz Mich i Artur Gierada, szef struktur regionalnych partii ogłosili, że to Mich będzie odpowiadał za tworzenie list wyborczych Koalicji Obywatelskiej do Rady Miasta i Rady Powiatu w Ostrowcu. Przedstawili nawet 'jedynki” tych list w niektórych okręgach. Dzień później, w Kielcach Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej prawo do tworzenia list Koalicji Obywatelskiej oddał Szaginianowi, który z ramienia tej koalicji wystartuje też do sejmiku województwa. Jak ustaliliśmy, Mich nie miał szans, by się na nich znaleźć.
Dziś poinformował tylko, że wszyscy skupieni wokół niego działacze PO do wyborów pójdą z Porozumieniem Obywatelskim, komitetem, który wcześniej zarejestrował.
Zapowiedział, że więcej o swoich planach na wybory powie w przyszłym tygodniu.

/mag, bart/

Ważne wydarzenia