W Ostrowcu Świętokrzyskim reaktywowało się Koło Młodych Demokratów. Zamierzają zaangażować się w życie społeczne i polityczne miasta. Obecnie grupa liczy siedem osób. – Ale cały czas zachęcamy młodzież, by przystąpiła do nas.
Obserwujemy z niepokojem to, co robi obecny rząd. Martwi nas to co dzieje się w Puszczy Białowieskiej, gdzie bez skrupułów wycinane są drzewa, niepokoi nas przyjmowanie ustaw, które psują standardy państwa. Niepokoi nas sposób uprawiania polityki przez Prawo i Sprawiedliwość – wylicza Patryk Stępień, jeden z członków Koła Młodych Demokratów.
Na sobotniej konferencji prasowej przedstawili swoje najbliższe plany. – 26 sierpnia przy stadionie KSZO przed koncertem Kate Ryan odbędzie się nasza pikieta w formie happeninu w obronie Puszczy Białowieskiej. Będziemy ludziom przekazywać informacje, jakie grożą nam konsekwencje wynikające z nierespektowania wspólnego europejskiego prawa – mówi Patryk Stępień.
1 września z kolei Młodzi demokraci planują „pogrzeb gimnazjów”. – 950 tysięcy podpisów Polaków pod referendum zostało zignorowanych. Trumnę złożymy pod biurem parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, bo głosowali oni za likwidacją gimnazjów – zapowiada.
Oprócz tego odbywać się mają spotkania z posłami różnych ugrupowań pod hasłem „WOS z posłem”.
Wiktor Pytlak, przewodniczący Stowarzyszenia Młodych Demokratów w województwie świętokrzyskim podkreślił, że więcej młodych osób zainteresowanych jest działalnością polityczną. – Działają już trzy Koła, a kolejne dwa są w trakcie reaktywacji – poinformował.
/joge/
