Trwa zwycięska passa piłkarzy KSZO 1929 Ostrowiec.
Po wyjazdowym zwycięstwie nad Hutnikiem Kraków do Ostrowca przyjechał ósmy w tabeli Sokół Sieniawa. Podbudowani ostatnim ligowym triumfem nad Motorem Lublin goście, wcale nie zamierzali się bronić. Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem wielu niedokładnych akcji zarówno z jednej i z drugiej strony. Gra głownie toczyła się w środku pola, a strzałów na bramkę widzieliśmy jak na lekarstwo. Piłkarze do szatni schodzili przy bezbramkowym remisie. W drugiej części meczu coraz wyraźniej atakowali gospodarze co zaprocentowało w 70 minucie. Prostopadłą piłkę dostał Michał Grunt, oddał strzał, który odbił bramkarz Sokoła, ale przy dobitce był już bezradny. Wynik spotkania na 2:0 ustalił wspomniany już Grunt w doliczonym czasie gry. Zawodnik KSZO został sfaulowany w polu karnym, przez Krystiana Bułę a rzut karny na gola zamienił sam poszkodowany. Kolejne spotkanie podopieczni trenera Wróbla zagrają w niedzielę w Kraśniku z tamtejszą Stalą.
/marsz/
