Na ostrowieckim Rynku food trucki karmią ostrowczan.
-Dziś dojechała do nas ciężarówka z daniami indyjskimi, mamy dania pochodzące z Wenezueli, mamy dużo dań azjatyckich, ale nie brakuje też klasyków jak burgery czy hot dogi. Łącznie na ostrowieckim Rynku zameldowało się szesnaście foodtrucków – mówi Michał Skoczek, organizator Street Food Festiwal.
– Naszym najbardziej topowym daniem są sajgonki ze strusiem, które są mega zdrowe i ogólnie mają dobre właściwości zdrowotne. Oprócz tego mamy super zupkę kimchi pork i ogólnie serwujemy dania azjatyckie ze śląskim sznytem – podkreślał Marcin Sklorz, właściciel foodtrucka Centralne Biuro Smaku.
Przelotne opady deszczu nie odstraszyły ostrowczan, którzy już od samego początku zaczęli licznie pojawiać się na Rynku.
– Zawsze z dziećmi jestem na tego typu wydarzeniach. Mój syn od samego rana chciał mnie wyciągnąć, no i jak tylko dzisiejsze wydarzenie się rozpoczęło, to od razu się pojawiliśmy. Coś się dzieje, lubię jak nasz Rynek tętni życiem – tłumaczył Przemek.
Furgonetki z jedzeniem przyjechały do Ostrowca po raz czwarty. Dziś czynne będą do 21:00, a jutro od 11:00 do 20:00.
/bart,mag/
