Na konto gminy Ostrowiec Świętokrzyski trafią ponad 4 miliony złotych z budżetu państwa, z przeznaczeniem na realizację ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Samorząd musi je wydać do końca roku. W tym roku nie ma więc mowy o żadnych dużych inwestycjach.
Będą zakupy sprzętu niezbędnego do reagowania w nagłych sytuacjach zagrożenia na przykład powodzią oraz ewakuacji poszkodowanych.
– Kupimy agregaty prądowtwórcze dużej mocy, zbiorniki na wodę pitną i bardzo przydatne osuszacze pomieszczeń, których dotąd nie mieliśmy w magazynach zarządzania kryzysowego. Kupimy też ponad tysiąc łóżek, żeby w razie potrzeby móc zapewnić miejsce dla poszkodowanych – wymienia Artur Łakomiec, prezydent Ostrowca. – Ogłoszone zostały już także postępowania na zakup koparki i koparko-ładowarki – dodaje.
W tym roku samorządy w całym kraju muszą przekazane przez wojewodów dotacje wydać szybko. Dopiero w przyszłym roku mają wskazywać swoje potrzeby infrastrukturalne, a otrzymane fundusze w tej samej wysokości będą mogły przeznaczyć na odnowienie i dostosowanie miejsc schronienia. Na terenie Ostrowca jest ich niewiele, a ich stan techniczny jest zły. Podczas marcowego spisu miejsc ochrony i schronów gmina Ostrowiec wskazała tylko 18 obiektów schronienia, które mogą pomieścić łącznie około 2 tysięcy osób.
Z rządowego Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej do gmin całego województwa świętokrzyskiego trafiły łącznie ponad 43 miliony 600 tysięcy złotych.
/sla/