Obrazy, instalacje i „płatki myśli” na wystawie „Terraforma” w Galerii van Rij w Ćmielowie

Fot. Anna Śledzińska

Prace siedmiorga artystów można od soboty oglądać na wystawie „Terraforma” w Galerii van Rij w Żywym Muzeum i Fabryce Porcelany AS w Ćmielowie. Opowiadają, w bardzo różnych formach o wkraczaniu człowieka w naturę i zmienianiu krajobrazu poprzez samą jego obecność.

– To wystawa, której wątkiem przewodnim jest Ziemia, a w zasadzie relacje człowieka z Ziemią i naturą, którą można bardzo różnie interpretować. Widać to w pracach artystów – mówi Katarzyna Rij, właścicielka galerii.

Kuratorem ekspozycji jest Jacek Sosnowski, który był odpowiedzialny między innymi za stworzenie polskiego pawilonu na 18. Biennale Architektury w Wenecji w 2023 roku. – Wystawa została tak skonstruowana, by przede wszystkim przestrzennie wchodzić w interakcję z tymi pracami. Tworzy pewną intymność z każdą z nich, nawet jeśli jest to intymność niekomfortowa. Są to prace z metalu, żeliwa, są banery reklamowe, prace z porcelany, ceramiki, z ziemi, ale też olej na płótnie – opowiada kurator. Dodaje, że miejsce, w którym prezentowana jest wystawa determinowała również dobór prac. – W bardzo luźny sposób nawiązuje do miejsca, w którym się znajdujemy, czyli fabryki porcelany. Porcelana powstaje z gliny, wydobywanej z ziemi. Jest szlachetnym materiałem, postrzeganym ekologicznie, ale jednak wydzieranym naturze.

Wśród artystek obecnych na „Terraforma” jest Nespoon – tworząca na pograniczu street artu, ceramiki, malarstwa i sztuki konceptualnej. Jej murale, charakterystyczne, bo z motywem koronki, podziwiać można na ścianach w ponad 30 krajach. Do Ćmielowa przywiozła jednak coś innego, ręczne lepione porcelanowe płatki – myśli. To projekt, który zamierza realizować przez 30 lat – do 2042 roku. Płatki lepi zimą, w ćmielowskiej galerii można oglądać i dotykać jedną trzecią kolekcji. Wypalone płatki wydają głośny i piękny dźwięk. – Można je dotknąć i wtedy słychać ten szelest myśli. Idea jest taka, by każdy mógł dotknąć tych myśli, przejść się wzdłuż, a dźwięk sprawia, że nie słyszymy własnych myśli. Mamy reset, czyli ja medytuję podczas tworzenia płatków, ale i zachęcam innych, by dla nich też była to forma medytacji – wyjaśnia Nespoon.

W Galerii van Rij swoje prace pokazali na wystawie „Terranowa” także Anna Barlik, Andris Eglītis, Tomasz Kulka, Paweł Orłowski, Maciej Pestka i Mariusz Waras. Można je oglądać do października.

/sla/

Ważne wydarzenia