W Świętokrzyskiem kleszczy coraz więcej. Jak się chronić przed ich ugryzieniami?

Fot. Archiwum

Ugryzienie kleszcza zazwyczaj jest bezbolesne, ale może skończyć się boreliozą i wirusowym zapaleniem mózgu. Jak chronić się przed tymi szkodnikami?

Podczas letnich wędrówek warto pamiętać o ochronie, między innymi odpowiednim ubiorze i środkach, które odstraszają te groźne pajęczaki. – Warto pamiętać, by przed wyjściem dobrze się zabezpieczyć, mianowicie zakładać długie spodnie, czapkę i coś, co zakryje nam ręce. Unikajmy wchodzenia w wysokie trawy. Warto nosić jasne ubrania, bo na nich łatwiej zauważymy szkodnika. Warto też zaopatrzyć się w środki i preparaty, które odstraszają kleszcze – radzi Agnieszka Białas-Sitarska, rzeczniczka prasowa kieleckiego NFZ.

Kleszcza, gdy już wbije się w skórę, należy usunąć jednym, zdecydowanym ruchem pęsetą lub przy użyciu specjalnego zestawu z apteki, a później zdezynfekować miejsce ugryzienia. – Najważniejsze to nie wyciągać kleszcze gołymi rękami. Nie rozgniatajmy go, nie wyciskajmy ale też nie wykręcajmy i nie przypalajmy go. W społeczeństwie panuje takie przekonanie, że trzeba go posmarować czymś tłustym. To oczywiście mit. Nie używajmy do tego celu żadnych kosmetyków do ciała czy oliwy z oliwek. No i nie usuwajmy go igłą – dodaje Agnieszka Białas-Sitarska.

Rumień po ugryzieniu przez kleszcza, a także gorączka, ból głowy i mięśni lub stawów są objawami, z którymi należy udać się do lekarza.

/pcr/

Ważne wydarzenia