Pałac Wielopolski w Częstocicach gościł naukowców z całego kraju, którzy w piątek, 13 czerwca wzięli udział w ogólnopolskiej konferencji 'Przy jednym stole. Kulinaria w historii, kulturze i literaturze’. Wydarzenie organizowane było wspólnie przez Muzeum Historyczno Archeologiczne w Ostrowcu oraz Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Jak wyjaśniają inicjatorzy konferencji, Paweł i Kamil Kaptur, temat spotkania nie jest przypadkowy. Zrodził się właśnie przy wspólnym stole. – Pomysł wziął się stąd, że jako bracia a także naukowcy, humaniści szukaliśmy jakiejś wspólnej przestrzeni wokół której można by coś zbudować, zorganizować. Ten stół stał się takim naturalnym wyborem, bo pomysł powstał właśnie przy rodzinnym, wspólnym stole. Stwierdziliśmy więc, że kulinaria to obszar wokół którego można debatować w szeroko pojętej humanistyce – mówi Paweł Kaptur.
Do ostrowieckiego pałacu zjechało 20 prelegentów, wśród nich byli historycy, kulturoznawcy, etnografowie, archeolodzy i literaturoznawcy. Każdy z nich w swoim 20sto-minutowym wystąpieniu poruszył wybrane przez siebie kulinarne zagadnienia. Profesor Dorota Świtała-Trybek z Uniwersytetu Opolskiego oraz profesor Anna Drożdż z Uniwersytetu Śląskiego opowiadały o kulturowym znaczeniu nabiału na polskich wsiach bazując na atlasie etnograficznym stworzonym w latach 60. XX wieku. – Mówimy o tym, jak dawniej były komponowane posiłki, za jakich składały się składników, jakich sprzętów i naczyń kuchennych używano. Ale to nie tylko kulinaria. To też cała obrzędowość weselna na przykład. My przede wszystkim skupiłyśmy uwagę na wyrobach mlecznych, a więc spożywanie mleka słodkiego, kwaśnego, wyrób serów, wyrób masła, spożywanie siary, serwatki – wyjaśnia Świtała-Trybek.
Z kolei profesor Radosław Gawroński z Uniwersytetu kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie przybliży słuchaczom temat żywieniowych nawyków armii rzymskiej. – Standardowym napojem armii rzymskiej było to, co podano Chrystusowi na gąbce. Wszyscy mówią, że Rzymianie byli przez to wredni, podając Jezusowi gąbkę nasączoną octem. Ale to była bardzo popularna w tamtym czasie gąbka zaprawiona kwaśnym winem, która była tak zaprawiana, by bakterie się w niej nie mnożył. Co ciekawe, armia rzymska piła piwo. Mamy nawet dokumenty, gdzie jeden z podoficerów pisze do swojego dowódcy, że jego kolegom skończyło się piwo i żeby dosłali więcej – opowiada profesor. W planie konferencji znalazły się także takie tematy, jak 'grzyby w staropolskiej tradycji, 'barszcz jako symbol walki o tożsamość narodową’ a także 'współczesne przepisy ze światów książek fantasy’.
Andrzej Przychodni, dyrektor Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim zapowiedział, że instytucja rozważa zebranie przedstawionych w ramach konferencji wystąpień i stworzenie z nich publikacji w formie książki.
/osa/