Rada miejska w Ćmielowie udzieliła w środę, 11 czerwca burmistrzowi Joannie Susce wotum zaufania oraz absolutorium za 2024 rok.
Przed głosowaniami odbyła się debata na temat raportu o stanie gminy. W podsumowaniu działań samorządu w ubiegłym roku burmistrz Suska wiele miejsca poświęciła usuwaniu skutków nawałnicy, która w lipcu doprowadziła do zalania i zniszczenia wielu posesji na terenie gminy.
– Zalało 182 gospodarstwa, więc musieliśmy przekierować środki na poprawę przejezdności, udrożnienie przepustów, utylizację śmieci. Jak mogliśmy, tak pomagaliśmy mieszkańcom w różny sposób. Tak wielkiej tragedii, która wydarzyła się w minionym roku myślę, że wielu mieszkańców nie doświadczyło w ostatnich 50 latach – mówiła podczas sesji Joanna Suska. Poinformowała, że na usuwanie skutków powodzi gmina wydała około 540 tysięcy złotych, musiała też zmierzyć się z innym, niespodziewanym wydatkiem.
– Spłacaliśmy dług za mieszkańca gminy, którego rodzina odrzuciła spadek. W świetle prawa gmina nie może odrzucić przejęcia spadku w takim wypadku, a to kwota 740 tys. złotych – mówiła Radiu Ostrowiec burmistrz Suska.
Wśród najważniejszych inwestycji w minionym roku znalazły się: budowa kanalizacji w Grójcu i Piaskach Brzóstowskich, montaż energooszczędnego oświetlenia ulicznego oraz modernizacja i zagospodarowanie obiektów sportowych w gminie. Gmina Ćmielów zakończyła 2024 rok z deficytem w wysokości 4 milionów 900 tysięcy złotych, na co złożyły się dochody w kwocie 57 milionów 300 tysięcy złotych i wydatki w wysokości 62 milionów 200 tysięcy.
Za udzieleniem wotum zaufania na sesji opowiedziało się 11 radnych, a 4 było przeciwnych.
– Miałem bardzo duży dylemat, czy udzielić wotum zaufania czy nie, ale prawdopodobnie nie udzielę. Pierwszy powód do upadek Miejskiego Klubu Sportowego Świt. Sprawa druga, dlaczego nie poprę: z mojej inicjatywy został wprowadzony przejazd autobusowy za złotówkę. Zaraz po wyborach pani burmistrz wprowadziła przejazd za 3 złote. Kultura oraz dobry zwyczaj nakazuje, aby wnioskodawcę o tym powiadomić – mówił radny Józef Nowak. Ostatecznie przewodnicząca rady Ewelina Cieślikowska odebrała mu głos.
– Niektórzy powinni odejść – kwitowała wyjście radnego burmistrz Suska. Józef Nowak ostatecznie na obrady wrócił. Później radni zagłosowali za udzieleniem absolutorium burmistrz Joannie Susce – 11 było za, 4 osoby wstrzymały się od głosu.
/mor/