O Zofii Rydet, której wystawę wciąż można oglądać w Pałacu Wielopolskich w Częstocicach i działalności fundacji jej imienia opowiedziały w piątek, 4 kwietnia związane z artystką Zofia Augustyńska-Martyniak i Maria Sokół-Augustyńska.
– Zofia Rydet była moją stryjeczną praciocią. Zmarła w 1997 roku i od tamtej pory, aż do momentu, kiedy postanowiłyśmy sformalizować swoje działania, spuścizną po niej zajmowała się moja mama. Natomiast od 2011 roku ta praca nad archiwum przyjęła formę bardziej zorganizowaną – mówi Zofia Augustyńska-Martyniak. – Początki fundacji były bardzo trudne. Nigdy nie zajmowałyśmy się zawodowo ani fotografią artystyczną, ani archiwistyką. Muszę powiedzieć, że po tych 14 latach, kiedy w ubiegłym roku 'Zapis Socjologiczny’ został wpisany na listę UNESCO, możemy śmiało powiedzieć, że jesteśmy z siebie dumne.
Podczas spotkania rozstrzygnięto także konkurs fotograficzny 'Balsamowanie czasu’, inspirowany wystawą 'Zapis socjologiczny’. Młodzież z całego powiatu ostrowieckiego mogła nadsyłać swoje zdjęcia, które według nich najlepiej oddają ideę zapisywania wspomnień na fotografiach. Muzeum nagrodziło trzy najlepsze prace, rozdano także 4 wyróżnienia. Główną nagrodę za fotograficzny tryptyk pod tytułem 'Balsamowanie nudy’ zgarnęła Aleksandra Kwapisz. – Za cel postawiłam sobie uwiecznić coś, co na co dzień jest pomijane w szkolnym życiu. Aparat w szkole służy głównie do robienia zdjęć na świętach czy akademiach. Takie najzwyklejsze, codzienne życie zazwyczaj jest spychane na bok. Stwierdziłam, że idealnym wpasowaniem się w temat tego konkursu będzie przyjście w najzwyklejszy dzień do szkoły z aparatem. Takie ulotne momenty, bardzo pospolite, które udało mi się uwiecznić, zostaną na fotografiach na zawsze – mówi laureatka.
Drugą nagrodę otrzymała Martyna Łodej, a trzecią Katarzyna Kustra.
Wszystkie prace konkursowe, a także wystawę 'Zapis socjologiczny’ Zofii Rydet można oglądać w Pałacu Wielopolskich do 4 maja.
/osa/