KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski powalczy dziś przed własną publicznością o kolejne 3 punkty w rozgrywkach III ligi. Ich rywalem w 20. kolejce rozgrywek będzie przedostatnia drużyna w tabeli – Lewart Lubartów.
– Zespół z Lubartowa będzie się z każdym następnym meczem zgrywał. Widać u nich indywidualną jakość i doświadczenie zawodników. My musimy pokazać swoją siłę na własnym boisku i narzucić swoje warunki gry, tak żeby Lewart nie pokazał swoich mocnych stron – mówi Radosław Jacek, trener KSZO 1929.
Pomarańczowo-czarni w 19 dotychczasowych spotkaniach zgromadzili 37 punktów, podczas gdy Lewart zaledwie 11. Szkoleniowiec KSZO podkreśla jednak, że na boisku różnica ta może nie być aż tak widoczna.
– Nastawiamy się na to, że nasi rywale będą grać „dłuższą piłką”. My w tym elemencie będziemy musieli być mocni. W ostatnim tygodniu poprzez trening i analizę ostatniego spotkania staraliśmy ulepszyć ten element i mam nadzieję, że dzisiaj zaprezentujemy się w tym aspekcie gry lepiej – dodaje Radosław Jacek.
W meczu z Lewartem trener Jacek nie będzie mógł jednak skorzystać ze wszystkich swoich zawodników.
– Drobne urazy są, które na szczęście nikogo nie wykluczają z meczu. Nie zobaczymy dzisiaj natomiast Damiana Mężyka, który pauzuje w związku z otrzymaną ostatnio czerwoną kartką – informuje Radosław Jacek.
Początek spotkania przy Świętokrzyskiej zaplanowano na godzinę 18:00. Kibicki KSZO z okazji przypadającego na jutro Dzień Kobiet będą mogły obejrzeć ten mecz za darmo.
/mor/
