Wykąpali się w zimnej wodzie na Gutwinie, aby wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy

Członkowie ostrowieckiego stowarzyszenia 'Morsy i Foczki’ piąty rok z rzędu zagrali z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. W niedzielę, 26 stycznia podczas 33. Finału WOŚP grupa kilkunastu śmiałków weszła do lodowatej wody zbiornika na Gutwinie, wcześniej wrzucając pieniądze do puszek, w których uzbierali 772 złote i 1 grosz.

– Zawsze staramy się uczestniczyć w wydarzeniach charytatywnych. Lubimy być w centrum uwagi jako morsy, żeby pokazać, że można spędzić zimę nie tylko pod pierzyną, ale również w wodzie i przy okazji pomóc – mówił Tomasz Kosmaciński ze stowarzyszenia.

Mimo temperatury powietrza oscylującej wokół 10 stopni Celsjusza, temperatura wody nieznacznie przekraczała 0 stopni, ku radości morsów i foczek.

– Lód na wodzie jest, a to znak, że woda ma tylko kilka stopni, mimo że temperatura powietrza zdecydowanie przekracza 0 stopni – mówił Tomasz Dublasiewicz.

Pieniądze ze zbiórki morsów zasiliły konto ostrowieckiego sztabu WOŚP, którego członkowie podczas wczorajszych kwest, licytacji i zbiórek uzbierali ponad 100 tysięcy złotych. Cała kwota zostanie przeznaczona na zakup specjalistycznego sprzętu medycznego dla dzieci z chorobami nowotworowymi.

/mor/

Ważne wydarzenia