’10 strzałów Ku Chwale Ojczyzny’ – także w taki sposób mieszkańcy regionu świętowali 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Wydarzenie 11 listopada na strzelnicy ćmielowskiego stadionu zorganizowała sekcja strzelecka Świtu Ćmielów.
– Standardowo pojawiliśmy się tutaj podobnie jak przed rokiem skoro mamy taką możliwość, żeby oddać dziesięć strzałów i powalczyć o jak najlepszy wynik. Szczególnie mocno zależy na tym mojemu synowi, który jest pasjonatem strzelectwa. Uprawia je nawet w domu, gdzie mamy małą strzelnicę. (…) chciałem zrobić przyjemność synowi, więc zabrałem go dzisiaj na to wydarzenie, szczególnie że jesteśmy z Ćmielowa. Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić – mówili Mariusz i Łukasz z Ćmielowa.
Strzeleckie świętowanie rozpoczęło się w samo południe. Swoją celność z broni sportowej mógł przetestować każdy – rekreacyjnie lub biorąc udział w zawodach. Uczestnicy rywalizacji oddawali po 10 strzałów z karabinu w pozycji leżącej do tarcz zamontowanych w odległości 25 metrów.
– To broń wymagająca pozwolenia, na której szkolą się dzieci i młodzież. Ona ma znikomy odrzut, dlatego jest powszechnie przyjęta do szkoleń – mówi Marcin Kaniewski instruktor strzelectwa sportowego.
Każdy z uczestników otrzymał odznakę i dyplom za udział, najlepsi zostali nagrodzeni pucharami. Organizatorzy przygotowali także słodki poczęstunek oraz kiełbaskę z ogniska.
Historia obchodów Święta Niepodległości poprzez oddawanie strzałów z broni palnej sięga 1932 roku. W Ćmielowie zwyczaj ten starają się przywrócić członkowie sekcji strzeleckiej, którzy drugi rok z rzędu gościli na strzelnicy miłośników broni.
/mor/